League of Legends umiera? Odpowiedź CEO Riotu na to pytanie może zaskoczyć
Dyrektor generalny Riot Games odpowiada na ciekawe pytanie. Czy LoL umiera?
W społeczności najpopularniejszego tytułu Riotu od dawna pojawiały się głosy, które mówiły, że League of Legends umiera. Gra ma już swoje lata i naturalne jest to, że z biegiem czasu będzie nudziła się graczom. Mimo wszystko LoL dalej jest na czele popularności wśród tytułów MOBA, które można znaleźć na komputerach stacjonarnych i nic nie zapowiada tego, jakoby to miało się zmienić.
W jednym z udzielonych wywiadów zapytano CEO Riotu o to, czy podziela zdanie części społeczności, która uważa, że League of Legends się stacza. Jak brzmiała jego odpowiedź?
Czy zdaniem CEO Riotu LoL umiera?
Podczas wywiadu, który został przeprowadzony przez castera LPL – Guana Ze Yuana – padło „naprawdę trudne pytanie” o to, czy League się stacza. Jak brzmiała odpowiedź CEO?
Nie wydaje mi się, żeby to pytanie było trudne. Prawda jest taka, że jest jeden region, który znacząco podupada. Cała reszta świata jest naprawdę stabilna na przestrzeni kilku ostatnich lat. Region, o którym mówię, to Chiny – wydaje mi się, że LoL w chinach radzi sobie kiepsko, ponieważ coraz więcej graczy odchodzi od PC na rzecz urządzeń mobilnych.
Sami jesteśmy w większości graczami komputerowymi, więc nie spodziewaliśmy się tego, więc gracze przenieśli się na inne tytuły, a my musieliśmy zaproponować im League na telefony być może nieco za późno.
Jeśli spojrzysz dzisiaj na League tytuł dalej jest ogromny i wydaje mi się, że wciąż znajduje się na czele gier przeznaczonych na komputery w chinach.
Spostrzeżenia Riotu rzucają nieco światła na to, co dzieje się z League w Chinach – deweloperzy starają się zachęcić fanów do pozostania przy tytule, oferując im sporo ekskluzywnej zawartości, jak na przykład splash arty, tryby gry czy Crystal Rose Riven w wersji chibi.
Mimo że tytuł radzi sobie na tamtym rynku nieco gorzej niż w ostatnich latach, dalej jest najpopularniejszą grą na komputery. League of Legends jest raczej dalekie od umierania, mimo że rynek chiński jest dla Riotu naprawdę ważny.