Najgorszy „cinematic” LoLa w historii? Nawet Riot zdecydował się przeprosić graczy i wyjaśnić
Riot opublikował wyjaśnienia związane z tegorocznym cinematiciem. Co do powiedzenia mieli twórcy LoLa?
Riot przyzwyczaił graczy do tego, że co roku wraz z rozpoczęciem sezonu na oficjalnym kanale League of Legends na Youtube pojawiał się rewelacyjny cinematic, który wywoływał gęsią skórkę. W tym roku twórcy wydali jednak coś zupełnie innego, a wiele osób początkowo pomyślało, że nie jest to faktyczny film, który rozpocznie sezon.
Nietrudno dziwić się, że w zestawieniu z tym, czego spodziewali się gracze, opublikowana animacja wywoła sporo kontrowersji. W sieci pojawiały się liczne krytyczne komentarze, a twórcy nie mieli innego wyjścia niż odniesienie się do nich.
Riot kontra fala krytyki
Mimo że co roku twórcy League of Legends publikowali podniosły cinematic, tym razem na rozpoczęcie sezonu opublikowany został krótszy film, w którym można zobaczyć Summoner’s Rift w bardziej realistycznym wydaniu, a w tle najprawdopodobniej można usłyszeć głos jednego z przyszłych bohaterów.
W komentarzach aż roi się od ironicznych komentarzy oraz żartów dotyczących tego, że w cinematicu dosłownie nic się nie dzieje, a pozostali gracze bezpośrednio napisali, że Riot po prostu się nie postarał i rozpoczynający się sezon zapowiada się najgorzej spośród tych z ostatnich lat.
Na próżno szukać komentarza, który w jakiś sposób nie wyśmiewałby podejścia twórców, a stosunek łapek w dół do łapek w górę jest przytłaczający.
- ZOBACZ – Rybson nie wytrzymał i nazwał twórców LoLa „ku**ami”. Riot się pogniewał na streamera Twitch
Riot, aby jakoś wybrnąć z krępującej sytuacji, opublikował oficjalne wyjaśnienia.
Od 2018 roku wypuszczaliśmy filmy w ramach startu nowego Sezonu i wszyscy w zespole League doskonale wiemy, jak bardzo je kochacie. My też!
W tym roku zaistniały pewne okoliczności, które zmusiły nas do wybrania alternatywnego podejścia do filmu zapowiadającego Sezon 2023. Mimo tego wierzyliśmy, że opublikowany przez nas film odzwierciedla uniwersum Ligi i ducha rywalizacji, świętując jednocześnie start Sezonu 2023.
Słyszymy jednak Wasze opinie i wiemy, że „Na skraju nieskończoności” nie spełniło Waszych oczekiwań w porównaniu do poprzednich premier pełnych akcji oraz bohaterów i wzbudziło to spekulację na temat decyzji rozwoju League of Legends.
Powinniśmy być bardziej otwarci, co mogłoby – chociaż częściowo – pomóc uniknąć Waszych obaw. Wierzymy, że League of Legends ma przed sobą świetlaną przyszłość, w którą ciągle inwestujemy, ale teraz wiemy, że powinniśmy częściej dzielić się naszymi planami.
W ciągu najbliższych dni chcemy przekazać Wam więcej szczegółów na temat tego, jak wygląda ta inwestycja.
Doceniamy Waszą pasję oraz opinie, a sukces Ligi byłby niemożliwy bez Waszego wsparcia. Dziękujemy.
Niestety dla twórców liczne komentarze, które można znaleźć pod odpowiedzią Riotu, nie są wobec nich zbyt entuzjastyczne. Gracze piszą, że twórcy raz co raz zawodzą graczy, a jedyną rzeczą, nad którą się skupiają, są skórki.
Nikogo to nie obchodzi. Powinniście byli zachować poziom, jaki był w roku 2019.
Naprawdę dobry cinematic na start sezonu, w porządku tematyczny event w jego połowie, w miarę ok system lootu i cool skórki, które nie sprawiały wrażenia, jakby były zrobione na szybko i były niskiej jakości.
League nie umiera. Wy po prostu powoli je zabijacie.
Trudno powiedzieć, co dokładnie szykują dla graczy twórcy LoLa. Jeśli nie będzie to coś naprawdę zwalającego z nóg, Riotowi może być trudno odzyskać zaufanie graczy.