Nowy „OP” przedmiot mityczny Heartsteel zostanie znerfiony w LoLu, ale jest mały haczyk
Gracze uważają, że jeden z mityków jest OP. Riot postanowił go znerfić, ale nie tam, gdzie trzeba.
W przedsezonie 2023 w League of Legends zadrżało od niekoniecznie dobrze zbalansowanych nowości. Mowa tutaj głównie o przedmiotach, w tym kilku mitycznych, jak owiany złą sławą Heartsteel.
Uważany przez społeczność za jeden z najsilniejszych, teraz zostanie osłabiony. Jednak nerf nie trafi na Summoner’s Rift. Przewidziana jest tylko pod ARAMy, co jeszcze bardziej pogłębiło frustrację graczy.
Nerf mityka Heartsteel
Heartsteal jest świetnym przedmiotem na tanki. Pozwala na zadawanie obrażeń przeciwnikom i powiększania tym samym paska swojego HP. Oprócz tego stackuje 1% HP z przedmiotów legendarnych. W skrócie: im późniejsza faza gry, tym więcej HP ma jego właściciel.
- ZOBACZ – Grudniowa kapsuła do LoLa za Prime Gaming jest już dostępna. Co można otrzymać w ramach subskrypcji?
Wiele osób uważa, że wartości są przesadzone, a postacie z Heartsteelem praktycznie niemożliwe do zlikwidowania. Riot Games stwierdziło, że faktycznie problem istnieje, ale tylko w trybie ARAM. Nie dotyczy on meczów na Summoner’s Rift, gdzie jest w miarę zbalansowany. Wprowadzono więc zmiany:
Permanentny przyrost HP: 10% zadanych obrażeń >>> 5% zadanych obrażeń
Heartsteel otrzymuje nerfa tylko na ARAMie. Na SR myślimy, że przedmiot jest w miarę zbalansowany; jest bardzo satysfakcjonujący i ma wysokie wzloty (i niskie upadki), co pogłębia frustrację.
W innym wpisie twórca dodał, że jeżeli zauważą zwiększony wpływ na metę, to wtedy zareagują. Na ten moment przedmiot jest za silny tylko na ARAMach, co potwierdzają gracze tego trybu.
Czy możemy rozważyć wyłączenie heartsteela na aramach? Frustrujące jest granie przeciwko niemu, szczególnie w trybie polegającym na ciągłej walce, gdzie łatwo mu się nastackować.
Graczom pozostaje więc czekanie na nerfy lub przyzwyczajenie się do jego działania i znalezienie kontr.