O co chodzi w głośnej aferze związanej z profesjonalnym graczem i pewną streamerką?
W społeczności League of Legends zawsze dużo się dzieje. Niestety część z tych sytuacji nie jest zbyt przyjemna, szczególnie jeśli chodzi o oskarżenia o łamanie prawa.
Tym razem mowa o sprawie jednego z profesjonalnych graczy, który oskarżony został o molestowanie przez pewną streamerkę. Czy faktycznie do tego doszło i jak potoczyła się cała sprawa?
Afera ze streamerką YourPrincess w roli głównej
YourPrincess to 21-letnia streamerka, która aktualnie posiada 148,7 tys. obserwujących na Twitchu. Dziewczyna działa także na Twitterze, gdzie z kolei obserwuje ją 48,2 tys. osób.
3 lipca na jej koncie pojawił się kontrowersyjny wpis opowiadający o wykorzystywaniu jej przez znanego e-sportowca – Jean-Sébastiena „Tuesday” Thery’ego. Fani profesjonalnych rozgrywek mogą kojarzyć go z takich drużyn jak CLG Academy czy Not Academy Team.
Jayden, bo tak na imię ma wspomniana streamerka, w swojej obszernej wypowiedzi opisała, co wydarzyło się po imprezie po finałach NA LCS w Detroit. Jej zdaniem, gdy nastała noc, Tuesday zaczął się dziwnie zachowywać, m.in. obejmował ją czy posadził sobie na kolanach. Sytuacja była dodatkowo krępująca przez fakt, że e-sportowiec miał dziewczynę.
Jayden zaznaczyła także, że nie opowiedziała o całym zajściu od razu, ponieważ Thery był jej przyjacielem i nie chciała mu zaszkodzić.
Post dziewczyny szybko rozniósł się po internecie i wywołał spore oburzenie wśród graczy. Sprawy związane z niechcianym dotykiem zawsze wprowadzają burzliwe nastroje u komentujących. Wiele osób współczuło streamerce, opowiadając własne sytuacje oraz pisząc, że wiedzą, co czuje. Nie zabrakło masy krytycznych słów w stronę e-sportowca.
ZOBACZ – Jak wygląda League of Legends w wersji 18+? Gracze przerabiają skiny, emotki i splashe
Łatwo się domyślić, że cała sytuacja sprawiła, że o samej YourPrincess zrobiło się bardzo głośno. Osoby, które wcześniej w ogóle o niej nie słyszały, zaczęły wchodzić na jej streamy i obserwować jej Twittera. Tweet, który zawierał link do zamieszczonej wypowiedzi, został polubiony przez ponad 2,5 tysiąca osób. Dla porównania inne wpisy mają ich po 200-300.
Tuesday odpowiedział na zarzuty, przedstawiając fanom rozbudowaną wypowiedź, pełną screenów rozmów i nie tylko. Gracz rozpoczął swoją wypowiedź od tego, że początkowo nie chciał załatwiać tej sprawy publicznie. Niestety fala hejtu zaczynała być coraz większa. Komentujący wyzywali go od zboczeńca i dziwaka, którego powinno zamknąć się za kratki. Thery uznał, że najwyższy czas przedstawić swoją wersję historii.
Byłem zaskoczony, że Jayden powiedziała, że przed tym incydentem byliśmy tylko przyjaciółmi, ponieważ nawet tego samego dnia pytała mnie, czy jestem singlem i uważała, że jestem słodki.
Jayden na 100% wiedziała, że w tamtym czasie byłem w związku, mówiłem jej wiele razy o spotkaniu z moją dziewczyną. Rozmawialiśmy o tych rzeczach otwarcie.
Jeśli chodzi o przebieg samego afterparty, nic szalonego się nie wydarzyło, piliśmy i spędzaliśmy czas z przyjaciółmi. Tamtej nocy jej bliska przyjaciółka podeszła do mnie i powiedziała mi, że bardzo podobam się Jayden.
Thery opublikował wiele screenów rozmów. Podkreślił, że po całej sytuacji rozmawiał z dziewczyną tylko dwa razy, choć ta uważała, że konfrontowała się z nim wielokrotnie. Jego zdaniem oboje czuli się niezręcznie, ale e-sportowiec uznał, że sprawa jest wyjaśniona. Tym bardziej że wiedział, że streamerka otwarcie go podrywała i dawała znaki, że chce, by z tej znajomości wyszło coś więcej.
W dalszej wypowiedzi chłopak tłumaczy:
Jest wiele innych nieścisłości we wpisie na Twitterze. Na przykład to, że zdecydowanie nie byliśmy sami, kiedy ona poszła za mną do łazienki. Było jeszcze dwóch innych facetów, którzy nie wyszli z mojego pokoju.
W 100% pomija niektóre fakty, a nawet zmienia oś czasu tak, aby nadać jej historii wiarygodności.
(…) Byliśmy w pokoju ponad 3 godziny, więc po co chodzić za mną do łazienki po chusteczki do makijażu, gdy byłem tam tylko 2 minuty?
Po rozmowie z innymi facetami, którzy jeszcze tam byli w tamtym momencie, żaden z nich nie zgadza się z jej historią o tym, jak złapałem ją i posadziłem na kolanach „chwilę” po tym, jak wyszła za mną z łazienki.
Na koniec swoich wyjaśnień Thery wyraził swój smutek związany z całą sytuacją. Uważa, że cała sprawa nie powinna być upubliczniana, bo ucierpiały na tym osoby trzecie, np. jego dziewczyna, którą zaczęto wyzywać od głupich i naiwnych, ponieważ z nim jest.
Chłopak przeprosił za to, że nie był odpowiednio uważny po imprezie. Uznał, że nie powinien nigdy pozwolić, by Jayden poszła z nim do pokoju. Stwierdził też, że po całym zajściu chce być jeszcze lepszym partnerem dla swojej dziewczyny, by odbudować nadszarpnięte zaufanie.
ZOBACZ – Jakie były najzabawniejsze wyzwiska, z jakimi spotkali się gracze LoLa? Nawet Riot się przyłączył
YourPrincess nie sprostowała sprawy, nie przeprosiła chłopaka za to, że manipulowała częścią faktów ani nie usunęła postów o całej sytuacji (w tym screenów z ich rozmów).
Oliwy do ognia dodał fakt, że Riot zaprosił YourPrincess na coroczne wydarzenie All-Star, a Twitch do swojego Twitch Rivals. Społeczność zaczęła snuć teorie, że dziewczyna pojawiła się na imprezie tylko dlatego, by zrobić dzięki temu dramę i zwiększyć oglądalność. Zdaniem fanów Jayden nie jest na tyle dobrym graczem, by zapraszać ją na takie wydarzenia ze względu na jej umiejętności (w League of Legends ma Diament).
Ostatecznie 3 graczy z jej drużyny wycofało się z eventu, w końcu zrobiła to również sama YourPrincess. Sprawę rozgłośniono w całym internecie, szczególnie na Reddicie, gdzie można było poczytać wiele niepochlebnych komentarzy na temat Jayden.
Dziewczyna skomentowała sprawę tym, że nie odchodzi z drużyny dlatego, że skłamała w sytuacji z Therym. Nie przyznała się także do zarzutów o manipulowanie faktami ani nie przeprosiła nikogo za zaistniałą sytuację.
Jak to się skończyło dla samego Tuesdaya? Poza tym, że przeżył wiele stresu, był ofiarą wyzwisk, nazywania go gwałcicielem, a jego związek musiał przejść przez trudne chwile (jego dziewczyna również została zwyzywana), stracił zaufanie do wielu osób. Żeby tego było mało – dostało mu się także od samego Twitcha, który zbanował go przez opisywany incydent. Co więcej, moderatorzy na Twitch banowali także wiadomości, w których pojawił się nick e-sportowca. Wydaje się to szczególnie absurdalne, ze względu na to, że jego pseudonim to po prostu nazwa dnia tygodnia.
Dziś społeczność League of Legends, jak i wszyscy inni obserwujący tę sprawę, czują ogromny niesmak. Powodów jest wiele. Poza oczywistym, którym są oskarżenia, manipulacje faktami czy udostępnianie rozmów dla zrobienia sensacji, chodzi również o to, że wiele osób uwierzyło YourPrincess. Niektórzy nawet opisywali własne sytuacje związane z molestowaniem, by łączyć się z nią w bólu. Ci ludzie, którzy podzielili się swoimi trudnymi przeżyciami, czują się teraz oszukani.
Wielu fanom szkoda także Tuesdaya. Co prawda nie można stwierdzić, co wydarzyło się po imprezie, ponieważ tylko wspomniana dwójka wie, co działo się za zamkniętymi drzwiami łazienki. E-sportowiec ma jednak świadków, którzy potwierdzają przebieg innych wydarzeń, jak również osoby, które przyznają racje, że Jayden sama go podrywała i uwodziła. Część osób uważa także, że ofiarą tej historii była dziewczyna gracza, która przeżyła wiele przykrości, choć nawet nie uczestniczyła w całej dramie.