Ogromny problem powracających do LoLa graczy. „Nie da się pograć normalnie rankedów”
Gracze zaczynający później rankedy muszą zmierzyć się z toksycznymi smurfami.
W League of Legends od kilku lat istnieje mechanika dobierająca graczy do meczów rankingowych nie tylko na podstawie rangi, ale i MMR. Jeżeli ktoś dopiero wbił 30 poziom i dominuje w grach, to praktycznie od razu trafi do „SmurfQ” z innymi takimi osobami.
Ma to chronić zwykłych graczy grających na swoim poziomie i tym samym wyeliminować smurfów z ich gier. Niestety system ma mały problem, na który narzeka społeczność.
„Przez SmurfQ nie da się grać”
Praktycznie każda gra posiadająca system rankingowy musi mierzyć się ze zjawiskiem smurfingu. Gracze posiadający wyższy poziom umiejętności tworzą nowe konta, aby dominować mecze na zdecydowanie słabszych przeciwników. Riot Games znalazło sposób, aby oddzielić ich od zwykłych osób rozgrywających gry na swoim poziomie. Tak oto powstało SmurfQ, gdzie w jednej rozgrywce dobieranych jest kilku smurfów.
Nie jest to jednak rozwiązanie idealne. Jako potencjalnych smurfów system wykrywa także konta z diamentu (i nawet platyny lub złota), na których nie grano rankedów przez kilka miesięcy od rozpoczęcia sezonu. To rodzi wiele problemów. Kilka z nich opisał redditor Zohan4K:
Zostajesz dopasowany do meczów z kontami należącymi do najbardziej toksycznych istot ludzkich na tej planecie. Poziom gry jest cholernie niski. Każda z nich kończy się ludźmi, którzy flame’ią, intują, idą afk przed 10 minutą.
Autor wpisu twierdzi, że po jednej takiej grze zwyczajnie nie czuje się najlepiej psychicznie i zamyka grę, nie wracając do niej przez najbliższe 2/3 dni. Dodatkowo dodaje, że czuje nienawiść do takich osób i go obrzydzają.
Najgorsze, że teraz muszę rozegrać przynajmniej 50+ gier, aby z tego wyjść. Poważnie rozważam niegranie rankedów aż do śmierci.
Nie jest jedyną osobą z takim problemem. Podobne sytuacje opisują komentujący wpis.
Tak… byłem w D2 na moim głównym koncie w sezonie 8 i zdecydowałem wbijać rangi w tym sezonie. Zajęło mi to dobre 50-60 meczów, aby wyjść z kolejki smurfów, gdzie dosłownie każda gra kończy się poddaniem w 15 minucie, a wiele osób w każdej drużynie przechodzi załamanie psychiczne i się poddaje. Nienawidzę tego, jak system miesza smurfów z normalnymi graczami, którzy nie grali rankedów przez jakiś czas.
Inny redditor wstawił kilka typowych i powtarzających się wypowiedzi, które usłyszał od „smurfów”.
- „To elo, to psie g**no facet XD. Dlatego tutaj jesteś”
- „Jestem w masterze na głównym koncie. Je***e low elo”
- „Mordo aktualnie jestem w masterze, ty nie jesteś w masterze, grasz jak brąz”
- Częsty argument osób feedujących: „Jestem na tym koncie, aby potestować postacie xD powodzenia w wygraniu tego meczu”
Komentujący twierdzi, że takie sytuacje zdarzały się w 80% jego gier w SmurfQ, zanim z niej wyszedł. Graczom na nowych kontach nie zależy na wygranej, wychodzą, intują, wyzywają i nie dbają o to, że dostaną bana. Handel nowymi kontami jest bardzo rozwinięty w League of Legends, a Riot nie jest w stanie temu zapobiec, a to rodzi właśnie takie problemy. Jednak społeczność ma nadzieję, że te dwie kolejki zostaną rozdzielone i wracając do gry, nie będą musieli grać z toksycznymi smurfami.
