Fanowskie zimowe Summoner’s Rift zachwyciło graczy. Fani League of Legends poczuli się jak za starych dobrych lat.
Kończy się listopad, więc wiele osób myśli już o grudniu i świętach Bożego Narodzenia. Okres ten to ulubiony czas wielu ludzi, więc nic dziwnego, że twórcy niektórych gier nawiązują do niego w swoich produkcjach.
Gracze, którzy znają LoLa od wielu lat, na pewno pamiętają czasy, w których Riot wprowadzał zimowe Summoner’s Rift. Według wielu było to niesamowicie klimatyczne, gdy można było spotkać się ze znajomymi na ośnieżonej mapie, często grając skórkami z serii Winter Wonder.
Dziś społeczność bardzo tęskni za tym świątecznym i magicznym czasem na Summoner’s Rift. Twórcy zrezygnowali z zimowej mapy na kilka lat, więc gracze uznali, że muszą radzić sobie na inne sposoby. Jeden z nich stworzył nową customową wersję mapy, która zachwyciła resztę fanów tytułu.
Zimowe Summoner’s Rift w fanowskim wydaniu
Jeden z fanów League of Legends – TheKillerey – stworzył odnowioną wersję zimowego Summoner’s Rift, która powoduje ogromny przypływ nostalgii. Post z krótką prezentacją śnieżnego wystroju szybko stał się niesamowicie popularny, przez co został zauważony przez wielu fanów.
Niestety część komentujących nie poleca korzystania z tego typu dodatków z obawy o ewentualne bany. Customowych skórek czy modyfikacji map należy używać na własną odpowiedzialność. Z różnych wypowiedzi twórców wynika, że Riot nie zezwala na wgrywanie fanowskich dodatków kosmetycznych, ponieważ te mogą zostać odczytane jako programy trzecie, co może poskutkować blokadą konta.
Nie zmienia to jednak faktu, że oglądanie tego typu fanowskich modyfikacji powoduje napływ pozytywnych emocji i skojarzeń. Społeczność naprawdę miło wspomina dawne lata, gdy Boże Narodzenie w League of Legends wiązało się z niepowtarzalnym klimatem.
Co prawda śnieżna mapa nie powróci w najbliższym czasie, ale część osób pociesza się tym, że Riot znów wydaje zimowe skórki, które w tym roku trafią do Diany, Swaina, Zoe, Shaco, Zileana i Warwicka.