Profesjonalny gracz LoLa wyzywał Rybsona ze względu na pochodzenie. Nie wiedział, jak mocna jest polska społeczność
Wczoraj na Twitchu doszło do dość kontrowersyjnej sytuacji, która raz jeszcze pokazuje, jaka obecnie panuje sytuacja na tym najwyższym poziomie LoLa.
Coraz więcej osób zwraca uwagę na problem najwyższych rang w LoLu, które stają się bardzo trudne do grania i to nie ze względu na wyśrubowany poziom. Riot już jakiś czas temu stwierdził, że gracze muszą wyraźnie progresować, by czuć chęć do gry.
W efekcie znacznie ułatwiono wspinaczkę po kolejnych rangach. Doszło do sytuacji, w której ludzie z niższych rang wylądowali w Masterze, choć kompletnie na to nie zasługują. Zaczęło się więc trollowanie, wyzywanie, pisanie wprost, że dana osoba zamierza specjalnie przegrać mecz etc.
Utrudnianie gry Rybsonowi ze względu na pochodzenie
Rybson jest popularnym polskim streamerem, który codziennie rozgrywa od kilku do kilkunastu gier. Jak sam mówi, na te ~10 meczów przypada bardzo duża ilość trolli, które przeszkadzają w rozgrywce. Ewidentnie system jakby się zablokował na Masterze i na ten moment gra się tam zwyczajnie nieprzyjemnie. Złożyło się na to wiele czynników, jak:
- Usunięcie promocji pomiędzy dywizjami,
- Smurf Que,
- Usunięcie możliwości grania DuoQ Master+,
- Wiele dziwnych i nieprzemyślanych prób naprawy MMR i mieszania w samym systemie,
- Nowe ligi.
Kiedyś w Masterze wszyscy się znali. Konta graczy były podpięte pod „lolpros” i nie było takich sytuacji, jaka przytrafiła się Rybsonowi. Jego przykład idealnie pokazał, w czym jest problem i dlaczego nawet na tym najwyższym poziomie gracze mają duży problem, by czerpać przyjemność z codziennego logowania się do Lola. Co konkretnie się wczoraj stało?
Jeden z duńskich graczy po kilku swoich niezbyt przemyślanych decyzjach wprost napisał, że nie ma zamiaru dłużej się starać i sojusznicy mogą szykować się na spadek LP:
„im afk”
„cya”
„(…) Enjoy ur lp loss”
Jak się jednak później okazało, to jedynie był początek. Dokładny moment na streamie:
Klip: https://www.twitch.tv/rybsonlol_
Potem było już tylko gorzej. Doszło do momentu, w którym zawodnik po prostu wyzwał Rybsona od „polskiej małpy” i radził, by ten szukał bananów. To przelało czarę goryczy. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Riot rzadko zawiesza konta ze względu na tego typu trollowanie. Dany gracz musi naprawdę się postarać, by zostać zablokowanym i Rybson doskonale o tym wiedział.
Klip: https://www.twitch.tv/rybsonlol_
W międzyczasie polski streamer zorientował się, że LeBlanc wcale nie jest przypadkową osobą i jest to jeden z profesjonalnych, duńskich graczy. W efekcie Rybson stwierdził, że ma dość i zwyczajnie napisał o całej sytuacji na swoim Twitterze.
Zdecydowanie Duńczyk nie spodziewał się, jak mocne jest polskie community LoLa. Wpis Rybsona zaczął zdobywać bardzo dużą popularność, zwracając uwagę na samego gracza i jego zachowanie. Żeby było ciekawiej, to trenerem zawodnika jest Polak – stąd to oznaczenie od Rybsona.
Ponieważ w temacie robiło się gorąco, to gracz stwierdził, że to najlepszy moment na oficjalne przeprosiny. Na koncie „Mutera” znalazł się wpis, w którym przeprasza za przekroczenie granicy.
„Szczerze przepraszam zarówno jego, jak i polską społeczność. Był to błąd z mojej strony i więcej nie się powtórzy.”
Rybson usunął swój wpis, ponieważ zależało mu przede wszystkim na przeprosinach. Dopiero potem Polacy zaczęli przeszukiwać VODy duńskiego zawodnika, by zorientować się, że to zdecydowanie nie pierwszy raz, gdy przejawia on takie zachowania. W tym przypadku gracz śmiał się z Polaka, bo ten grał w drugiej polskiej lidzie.
Klip: https://www.twitch.tv/muterlol
O całej sytuacji powstał wpis na Wykopie autorstwa „karoleq138”. Z niego dowiadujemy się, że Muter miał usuwać tworzone przez Polaków klipy i blokować osoby z Polski na swoim Twitterze.
Gracz przez ostatnie miesiące pisał jednego, dwa tweety dziennie. Tuż po przeprosinach stwierdził, że to doskonały moment na retweetowanie 10 różnych postów – potencjalnie po to, by ukryć swoje przeprosiny poprzez „zaspamowanie” na profilu.
Czy Riot wyciągnie z tego jakieś konsekwencje? Trudno powiedzieć. To jednak kolejna cegiełka pokazująca obecny stan Mastera – ludzie czują się w swoim trollowaniu bezkarni i wydaje się, że bez zmian systemowych trudno będzie się pozbyć nie tylko wyzywania Polaków, ale właśnie tekstów w stylu „enjoy free lp loss”.
