Jak reklamy podczas transmisji mistrzostw zaburzają doświadczenie związane z ich oglądaniem?
W ostatnim czasie można było przeczytać artykuł, gdzie pojawiały się żarty graczy na temat tego, jak niedługo będą nazywane przedmioty, które trafiają do League of Legends (Gucci Rabadon’s, Red Bull Baron, Nike Berserker Greaves. Dlaczego gracze przewidują takie nazwy w LoLu?). Wszystko zostało spowodowane ogromnymi bannerami pojawiającymi się podczas transmisji rozgrywek Worlds 2020.
Sytuacja Riotu już wtedy była nie najlepsza, ale w momencie, kiedy okazało się, że również casterzy nie mają możliwości podejrzeć przykrytych reklamą statystyk, internet zalała masa negatywnych wypowiedzi.
Reklama ważniejsza od rozgrywki
We wpisie zamieszczonym przez użytkownika pajausk można przeczytać o jednym z komentatorów, który mówi, że nie może podejrzeć statystyk jednej z bohaterek.
Niestety nie możemy zobaczyć, ile stacków ma w tym momencie Senna.
Społeczność nie może pogodzić się z faktem, że nawet casterzy nie są w stanie podejrzeć istotnych statystyk, a część z komentujących nie ukrywa faktu, że ich zdaniem oglądanie tegorocznych Worldsów jest znacznie mniej satysfakcjonujące od mistrzostw odbywających się w poprzednich latach.
Dlaczego w ogóle dochodzi do czegoś takiego? Dlaczego okno statystyk jest blokowane przez reklamę? Mam nadzieję, że przed ćwierćfinałami zostanie to poprawione, ponieważ moje doświadczenie z oglądania tegorocznych Worldsów jest jeszcze gorsze od DDOSów z drugiego sezonu.
Dla porównania pojawiła się też grafika pokazująca to, jak wyglądał ekran oglądania mistrzostw w zeszłym roku.
ZOBACZ – Trik Ekko, który może wprowadzić w zakłopotanie nawet starych wyjadaczy League of Legends
Trzeba przyznać, że mimo tej samej ilości reklam sposób, w jaki są przedstawiane na ekranie, był dużo mniej uciążliwy. Nie ukrywał przed widzami istotnych informacji, a casterzy nie byli ograniczani ogromnym bannerem. Czy ogromna fala krytyki ze strony społeczności i grona komentujących może coś wskórać? Nie jest to wykluczone, choć raczej wątpliwe. Zdaniem wielu sytuacja zaszła już za daleko, jednak Riot prawdopodobnie nawet jakby chciał, nie może wycofać się z reklam.