Riot o tym, czy zimowe Summoner’s Rift jeszcze powróci do League of Legends
Czy zimowa mapa w LoLu kiedykolwiek powróci? Jak na pytania graczy odpowiedzieli twórcy?
Pod koniec 2023 roku wielu graczy miało szczerą nadzieję na to, że zimowa mapa w końcu powróci. Działo się tak dlatego, że pewna osoba z francuskiego supportu Riotu napisała dość niejednoznaczny post na Twitterze, którego można było zrozumieć, jako zapowiedź powrotu śnieżnego Summoner’s Rift. Ekscytacja wzrosła, gdy na prezentacji nowego bohatera, którym w tamtym czasie był Hwei, pojawił się fragment zimowej mapy (gdyż postać ta otrzymała przy premierze skórkę z serii Winterblessed).
Niestety okazało się, że Riot wcale nie powraca do starej tradycji, gdy pod koniec roku najpopularniejsza mapa League of Legends została udekorowana śniegiem i świątecznymi dodatkami.
Czy jest szansa, że w 2024 jednak coś się zmieni?
Co z zimowym Summoner’s Rift?
Riot udzielił odpowiedzi na kilka pytań od społeczności. Wśród nich pojawiła się wzmianka o śnieżnej mapie, która lata temu pojawiała się w grze w okresie świątecznym. Jak obecnie wygląda pogląd twórców na ten temat?
Bardzo możliwe, że w pewnym momencie do niej powrócimy. W ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie dyskutowaliśmy wewnętrznie na temat zimowej mapy, ale doszliśmy do wniosku, że większą wartość dla graczy ma praca nad innymi formami grafiki środowiskowej (np. mapy Areny, ostatnie zmiany na Summoner’s Rift).
- ZOBACZ – Przeróbka z League of Legends, o której trudno zapomnieć – tak wygląda fuzja Vel’Koza i Jinx
Taka odpowiedź nie usatysfakcjonowała sporej części społeczności. Niektórzy nie wiedzą, kim są owi gracze, którzy wolą inne formy dodatków kosmetycznych. Fani uważają, że prośby o zimowe Summoner’s Rift pojawiają się od lat, a Riot wydaje się być głuchy na tego typy uwagi.
Warto wspomnieć, że parę lat temu twórcy tłumaczyli się tym, że zmiany mapy (w tym wprowadzenie smoków żywiołów) utrudnia dodawanie modyfikacji graficznych, dlatego też zrezygnowano ze śnieżnej nakładki na Summonerr’s Rift.
