Riot odpowiada, dlaczego „zrezygnowano” z reworków w LoLu w następnych miesiącach
Najnowsze informacje od Riot Games potwierdziły, że po wydaniu nowej wersji Volibeara, twórcy skupią się przede wszystkim na nowych postaciach.
Skupienie się Riotu w dalszej części roku już tylko na nowych bohaterach wynika w sumie z kilku rzeczy. Oczywiście ma to związek z panującą na świecie sytuacją i mniejszą płynnością w tworzeniu nowości.
Drugim powodem jest decyzja deweloperów o zwolnieniu tempa w kwestii reworków. Skąd to się wzięło i czy Riot kiedyś powróci do dawnego tempa?
Reworki w League of Legends
Jak odpowiadają deweloperzy, istnieje bardzo mała szansa na powrót do momentu, w którym wychodziło bardzo dużo reworków. Głównie dlatego, że obecnie na liście Riotu znajduje się stosunkowo mało postaci z przestarzałymi umiejętnościami, czy wyglądem.
„Bezpośrednim powodem zwolnienia z reworkami wizualnymi było dotarcie do momentu, w którym lista potencjalnych postaci nie była zbyt długa, a postacie, które można by było zmienić wcale nie wymagały tego tak bardzo.”
Pracownik studia przyznaje, że kiedyś rzeczywiście byli w miejscu, gdzie musieli wydawać bardzo dużo reworków, bo cały LoL nabrał ogromnego rozmachu i wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko. Niektóre skille nie pasowały do filozofii Riotu, inne po prostu się zestarzały.
„Jest mało prawdopodobne, że dotrzemy do miejsca, w którym ponownie wykonujemy wiele VGU. Oczywiście jest to możliwe, jeśli nagle osiągniemy punkt, w którym mamy ogromną listę bohaterów potrzebujących VGU, tak jak zrobiliśmy to kilka lat temu.”
Co ciekawe, Riot wspomina też o tym, że według nich reworki to bardzo ekscytująca rzecz w League of Legends, niekiedy porównywana nawet z wydaniem nowej postaci. Deweloperzy nie chcą więc dojść do momentu, w którym dogonią nowe postacie z reworkami, w efekcie czego nie mieliby zwyczajnie co robić w tym temacie.
- ZOBACZ – Polak znalazł sposób na rozwiązanie problemów z klientem LoLa. Riot obiecał to już ponad rok temu
Dzięki temu zawsze na liście do reworków ktoś będzie i za rok, czy dwa nie będzie przerabiania postaci na siłę, byleby tylko coś zmienić. Z jednej strony ma to sens, z drugiej gracze spoglądają na Shyvanę i zastanawiają się, czy aby na pewno reworki nie są w niektórych przypadkach bardziej konieczne, niż się wydaje.