Riot podjął temat wprowadzania do dżungli postaci, które w przeszłości sporo mieszały.
Widać, że przenoszenie różnych postaci do dżungli wywołuje wśród graczy wiele emocji i niepokoju. Dlatego też Riot co jakiś czas zbiera te najgorętsze pytania społeczności, by odpowiedzieć na część z nich.
Tym razem deweloperzy wspomnieli, czy w ogóle planują przywracać do dżungli postacie, które okazały się z niej nieco zbyt mocne. Za przykład można tutaj podać Camille, czy Sylasa. Riot w pewnym momencie po prostu się ich pozbył.
Czy Sylas wróci do lasu?
Sylas został wygoniony z dżungli głównie ze względu profesjonalną scenę, o czym pisaliśmy dobry rok temu. Teraz ta kwestia powraca. Jak czytamy w oficjalnej informacji od Riotu:
„Jeśli osłabiliśmy jakiegoś bohatera pod kątem gry w dżungli, zapewne mieliśmy jakiś powód, żeby to zrobić. Może był zbyt dominujący w rozgrywkach profesjonalnych (Sylas) lub miał niezdrowy wzorzec gry w dżungli (Camille).”
Czyli Sylas faktycznie pożegnał się z dżunglą przez bycie zbyt mocnym na tym najwyższym poziomie. Z kolei Camille wprowadzała „niezdrowy wzorzec”. Pytanie natomiast, czy Riot przewiduje w ogóle powrót tego typu bohaterów.
Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista. Nie jest to niemożliwe, ale wymagałoby bardzo dużych zmian:
„O ile nie nastąpią jakieś drastyczne zmiany (np. aktualizacje problematycznych zestawów/przedmiotów/run), te wcześniejsze warianty raczej nie zostaną przywrócone.”
Czyli karty nadal są w grze, natomiast jest mała szansa na to, że Riot po nie sięgnie w innych okolicznościach, niżeli chociażby przy okazji Przedsezonu – to wtedy przebudowywane są podstawowe elementy League of Legends.