Riot testuje zmiany Pyke w LoLu. Nieskończone skalowanie się minimalnego poziomu HP potrzebnego do egzekucji
Pyke ma szansę na zmiany Rki w LoLu. Nowość będzie testowana na PBE.
Rozpruwacz z Krwawego Portu ma unikalną superumiejętność. Jest w stanie dobijać przeciwników posiadających małą ilość punktów zdrowia i dzielić się złotem pochodzącym z likwidacji ze swoimi sojusznikami.
Jednak w późnej fazie gry, kiedy wszyscy gracze nie mają już miejsca na nowe przedmioty, postać ta staje się nieco słabsza. Dzięki nowym zmianom może dorównać innym bohaterom poprzez nieskończone skalowanie się minimalnych punktów potrzebnych do egzekucji.
Eksperymentalna zmiana Pyke
Na serwerze testowym już jutro Riot Games sprawdzać będzie nowość na Pyke’a. Jak podkreśla Riot Captain, czyli jeden z projektantów League of Legends, jest to na razie bardzo eksperymentalna zmiana. Oznacza to, że niekoniecznie trafią one na oficjalne serwery.
W aktualizacji 12.8 w lidze zbuffowano kilku bohaterów, a obecnie często wybierany na wsparcie Swain, został przerobiony. Dodatkowo w następnym patchu do gry wejdzie mały rework Taliyah. Deweloperzy nie próżnują i tym razem na ich celownik trafił Pyke.
Jak można wyczytać, próg wykonywania egzekucji będzie skalować się w nieskończoność niezależnie od tego, jakiego przeciwnika dobije Pyke. Jednak co ma na myśli Rioter, mówiąc o różnych źródłach egzekucji wszystkiego? Okazuje się, że chodzi tutaj nie tylko o bohaterów, ale i nawet o miniony. Pomoże w tym przedmiot wspierających.
Już niedługo społeczność przekona się, jak będzie działało to na PBE. Być może ten ruch, jeżeli faktycznie zostanie oficjalnie dodany do gry, przywróci bohatera do rozgrywek profesjonalistów. Ostatnio nie był zbyt popularny i wybrany został zaledwie dwa razy w całym patchu. Obie gry przegrał.
