Reklama

Riot, wybierając bohaterów, którzy pojawili się w najnowszym cinematicu LoLa, kierował się pieniędzmi?

League of Legends

Reklama

Fani League of Legends uważają, że cinematic jest wybrakowany przez chęć zarobku twórców.


Dwa dni temu opublikowano oficjalny cinematic, noszący tytuł Rozgrzeszenie, który przedstawiał zakończenie historii zniszczonego króla Viego i jego walki ze strażnikami światła (Nowy cinematic z League of Legends – Rozgrzeszenie).

Z opinii wielu graczy wynika, że przedstawione zakończenie nie przypadło społeczności do gustu, a niektórzy twierdzą, że Riot potraktował historię po macoszemu, pomijając wiele wątków i bohaterów (Dlaczego wydarzenie Ruination w LoLu sprawiło, że gracze martwią się o nadchodzące MMO od Riotu?). Fani są niezadowoleni również z jeszcze jednej rzeczy.

Kolejne kontrowersje związane z cinematiciem

Reklama

Wielu fanów jest również zawiedzonych tym, że w kilkuminutowym filmie nie pojawili się ich ulubieni bohaterowie, którzy dopiero co otrzymali skórki powiązane z wydarzeniem. Po stronie strażników światła można było zobaczyć Luciana, Sennę, Vayne, Gravesa oraz świeżo wprowadzonego do League of Legends Akshana.

Reklama

Lucian oraz Senna zrekrutowali Vayne, która została strażnikiem. Jej obecność w cinematicu zdaniem graczy jest więc dobrze uzasadniona. Graves jednak był ukazany wyłącznie w Visual Noveli i tak naprawdę Irelia i Riven miały lepsze podłoże fabularne w zestawieniu ze wspomnianym bohaterem.

Artystka NeburaART, której koncepty fanowskich skórek wielokrotnie pojawiały się w starszych artykułach, wypowiedziała się na ten temat w jednym ze swoich wpisów, a wielu graczy podzieliło jej zdanie. Autorka wpisu zaznaczyła, że czuje się niekomfortowo, zwracając uwagę twórcom, ponieważ wie, że spora część Riotu obserwuje jej konto, jednak tym razem poczuła się naprawdę zawiedziona rozwojem wątków fabularnych w tak istotnym wydarzeniu, jakim było zrujnowanie.

Dwójka nowych Strażników Światła, którzy pojawili się w cinematicu przez zupełny przypadek otrzymali legendarne skórki. Nie ma Yoricka, który wyprzedza wszystkich innych w walce ze Zrujnowanym Królem, nie ma też dziewicy, w której znajduje się jedna z trzech „żyjących” części Izoldy. Viego podczas całego cinematicu jest w trybie bez koszuli zamiast w zbroi.

Gracze podejrzewają, że pojawienie się akurat Vayne oraz Gravesa było podyktowane tym, że to właśnie oni otrzymali legendarne skórki, których cena wynosi 1820 RP w zestawieniu z innymi skinami z serii Sentinel kosztującymi 1350 RP.

Fani uważają, że Riot chciał zareklamować konkretne skórki, przez co skupił się tylko na dwóch postaciach. W efekcie zabrakło czasu na przedstawienie innych bohaterów, co doprowadziło do wielu niedomówień w fabule.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama