Skórka Renaty z LoLa jest wyjątkowa. To pierwszy taki skin od dawna. Co go wyróżnia?
Gracze zauważyli, że pierwsza skórka najnowszej bohaterki League of Legends jest nietypowa.
Renata Glasc to nowa postać w LoLu. Trafiła na serwery live zaledwie wczoraj, ale od jakiegoś czasu wzbudza spore zainteresowanie wśród fanów gry. Już jej wczesne zapowiedzi pokazywały, że nie będzie taka, jak inne supporty, szczególnie te, które są urocze i sympatyczne.
Dziś wielu graczy zachwyca się Renatą i twierdzi, że jest to naprawdę dobry koncept championa. Przemyślany, z charakterem, niesprawiający, że ma się poczucie, że została dodana na siłę. Okazuje się, że to nie wszystko, ponieważ najnowsza bohaterka jest wyjątkowa jeszcze przez coś innego. O co chodzi?
Admiral Renata Glasc w League of Legends
Jak zapewne większość graczy wie, każda nowa postać w LoLu wydawana jest ze skórką. Skiny premierowe bywają bardzo różnorodne i tak naprawdę trudno przewidzieć, jak będą wyglądać. Od dłuższego czasu wiadome było jedynie to, że najprawdopodobniej będą związane z obecnym wydarzeniem. Społeczność już się do tego przyzwyczaiła, ale Riot zerwał ze schematem i postanowił, że Renata zaskoczy graczy. I jak się okazuje – wyszło naprawdę dobrze.
Jeden z fanów zauważył, że pierwszy skin Glasc nie jest powiązany z żadnym aktualnym wydarzeniem czy serią (jak choćby Festynem Księżyca, skórkami porcelanowymi czy walentynkowymi). Riot po prostu wydał skórkę, która miała pasować do charakteru i motywu nowego championa.
Premierowy skin Renaty to pierwszy taki od dłuższego czasu, który nie jest powiązany z żadnym bieżącym wydarzeniem w grze. I należą się im za to brawa. Admirał Glasc jest niesamowita. Pokazuje, że jest znacznie bardziej dopasowana do postaci, niż losowe skiny, które robione są tylko po to, by pasowały do eventu.
Patrząc wstecz na kilka ostatnich wydań, mieliśmy:
- Withered Rose Zeri,
- Dawnbringer Vex,
- Space Groove Gwen,
- Lunar Beast Viego,
- Battle Queen Rell.
Niektóre z nich są przeciętne i naprawdę nie pasują do bohaterów. Oczywiście był też takie hity, jak Spirit Blossom Yone. Mimo to sytuacja pokazuje, że skiny samodzielne, wyraźnie stworzone pod charakter championa, są najlepsze i miło widzieć, że Riot powraca do tego konceptu. Renata pasuje do dowodzenia i roli admirała. Gdyby twórcy wydali coś takiego, jak Pszczółka Renata, nie miałoby to żadnego sensu.
Gracz dodał też, że co prawda Akshan również zrywał ze schematem, ponieważ jego pierwszy skin pochodził z serii Cyberpop. Nie jest to jednak 100% zerwanie z tradycją, ponieważ sam bohater był związany z wydarzeniem (Strażnicy Światła), więc naturalnie nie mógł mieć skórki z tym samym motywem.
Uzupełnieniem tematu może być to, że kilka z premierowych skinów bohaterów z ostatniego roku zebrało naprawdę marne opinie. Gracze masowo narzekali choćby na Dawnbringer Vex, twierdząc, że skórka jest po prostu brzydka i niedopracowana (zobacz: Skórka Dawnbringer Vex to porażka? Dlaczego gracze LoLa bardzo mocno ją krytykują?).
Dostało się też Space Groove Gwen, która według społeczności wyglądała o wiele gorzej od podstawowego wyglądu bohaterki i była za mocno uproszczona, a Lunar Beast Viego, choć bogato przedstawiony na grafice, to jego model w grze nie oddawał tego, jak koncept prezentował się na splash arcie.
