Reklama

Ta ranga zniknie z League of Legends? Ludzie, którzy się w niej znaleźli, przestają grać

League of Legends

Reklama

W społeczności pojawiła się ciekawa dyskusja odnośnie jednej z rang w LoLu.

Reklama


Rangi w League of Legends pozostawały niezmienione od wielu lat. Ostatnia większa zmiana odbyła się jeszcze w 2018 roku. Riot wówczas uznał, że w związku z większą ilością graczy należy dodać Żelazo oraz Arcymistrza.

W między czasie dodano także kolejną rangę o nazwie Emerald. Nigdy jednak nie trafiła do „zwykłego” LoLa i nadal jest czymś, co znają tylko gracze Wild Rift. Według informacji od deweloperów Emerald miał pomóc w lepszy sposób rozłożyć graczy po konkretnych rangach.

Reklama

Czy Riot jest zadowolony z podziału rang?

W społeczności LoLa pojawiła się ciekawa dyskusja odnośnie tego, czy gracze w Żelazie naprawdę istnieją. Okazało się, że praktycznie nikt nie zna kogoś, kto tam się znalazł i nadal gra. Większość kont ma być botami, ewentualnie dziwnymi trollami.

„(…)Czy gracze Iron IV są prawdziwi?

A może Iron IV składa się po prostu z botów i intrygujących graczy? Czy gracze Iron IV rzeczywiście istnieją?(…)” – pytał jeden z użytkowników Reddita.

Choć statystyki pokazują, że w sumie jest tam około 2% wszystkich graczy, to trudno powiedzieć, jak to faktycznie wygląda. Z pewnością są tam też normalni gracze, którzy dopiero się uczą. Osoby, które tam trafiły piszą wprost na Reddicie, że nie wspominają tego zbyt dobrze – nikt nie wiedział, co robi, po co i dlaczego. Z tego, co mówi sama społeczność:

  • Część to boty.
  • Część gra naprawdę tragicznie, nie rozumiejąc o co chodzi.
  • Część to trollujące osoby, które trollują innych trollujących.
  • Część ma po prostu słaby sprzęt, na którym nie jest w stanie sensownie grać – tutaj jednak coraz częściej w grę wchodzi Wild Rift. Po co męczyć się z wersją pecetową, skoro można pograć „taniej” na telefonie.

W dyskusji pojawił się też Riot. Okazuje się, że ta ranga głównie służy osobom, które mają bardzo słaby komputer lub po prostu kompletnie nie rozumieją, co się dzieje w League of Legends. Co jednak ważne, większość ludzi po trafieniu do Żelaza przestaje grać.

„(…) co jakiś czas przyglądamy się rozkładowi rang i niewykluczone, że w związku z obecnym stanem Żelaza za jakiś czas wprowadzimy zmiany.”

Kompletnie nie wiadomo, jakie to zmiany i kiedy mogą zajść. Bardziej prawdopodobne jest to, że Riot wprowadzi dodatkową rangę gdzieś powyżej Żelaza – dokładnie tak, jak to ma miejsce w Wild Rift. Zdecydowanie najwięcej osób kotłuje się gdzieś w Srebrze czy Złocie. Być może pomiędzy nimi znajdzie się coś dodatkowego, by lepiej dopasować graczy do ich umiejętności.

Przy okazji warto wspomnieć, dlaczego nie powstała taka ranga, jak drewno. Riot wyjaśnił to przy okazji Valoranta:

“Zawsze chcieliśmy uniknąć drewna głównie dlatego, że czujemy, że to memiczna ranga. Nie chcemy kraść tego mema. Drewno zostało stworzone przez graczy i byłoby dość dziecinne, gdyby deweloperzy to zastosowali.”

Więc i w League of Legends nigdy nie pojawią się drewniani gracze. Niewykluczone natomiast, że za jakiś czas zobaczymy większe zmiany w kwestii rankedów.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej