To najbardziej zbalansowany element League of Legends. Zaraz minie 10 lat od jego ostatniej zmiany
Gracze znaleźli coś, co praktycznie nigdy się nie zmienia. Przykład balansu idealnego? O co chodzi?
Jak wiadomo, w League of Legends jest naprawdę wiele elementów. Nie tylko bohaterowie są istotną częścią gry i nie tylko oni są balansowani z każdą aktualizacją. Dostosowywać trzeba również runy, przedmioty, od czasu do czasu także czary przywoływacza. Zmieniana jest mapa, udoskonalane są obozy w jungli, nawet przerabiane są smoki (dodanie znanych już żywiołów wpływających na mapę) czy nowe stwory takie jak Herald.
Jest jednak coś, co nie zmieniało się prawie nigdy. I właśnie przez to można stwierdzić, że to najbardziej zbalansowana część LoLa.
Flash w League of Legends
Flash, który w polskiej wersji nazywany jest Błyskiem, to czar przywoływacza, który zaraz po aktywowaniu teleportuje bohatera na krótki dystans w kierunku kursora myszy. Początkowo dodanie tego typu summoner spella wywoływało wiele kontrowersji. Nic w tym dziwnego – Flash to naprawdę potężne narzędzie, które nie tylko może uchronić przed śmiercią, ale również może zostać wykorzystane ofensywnie.
Z czasem Flash stał się na tyle popularny, że teraz większość bohaterów nie może się bez niego obyć i każdy, kto używa czegoś innego, należy do wyjątków.
Jak wygląda balansowanie Flasha? Niedługo po dodaniu go trzeba było wprowadzić parę poprawek. W 2009 roku Riot głównie dostosowywał czas odnowienia czaru lub czas rzucania (który wynosił nawet 0,75 sekundy). Eksperymentowano także z zasięgiem, tym, czy Flash ma ujawniać bohatera oraz, czy może być użyty podczas kontroli tłumu.
Nadszedł czas na aktualizację V1.0.0.152, która brzmiała:
I na tym się skończyło.
Co to oznacza? Że od tak wielu lat wspomniany czar przywoływacza nie był zmieniany pod względem balansu. Oczywiście pojawiły się poprawki dotyczące grafiki spella czy jego dźwięku, ale nie można uznać, że te wpływały jakkolwiek na jego siłę.
W aktualizacji 7.22 Riot zredukował poziom potrzebny do odblokowania tego spella – 7 zamiast 8.
Można śmiało uznać, że Błysk to swojego rodzaju fenomen. Początkowo kontrowersyjny na tyle, że niektórzy prosili o jego usunięcie, dziś niezbędny w każdym meczu. Jest to prosta, ale niesamowicie potężna broń, która właśnie przez swoją prostotę nie wymaga żadnych zmian.