Trollowali Fakera na rankedach, teraz już prawdopodobnie nigdy więcej nie zagrają w League of Legends
Riot Games zbanował trolli, którzy uprzykrzali grę Fakerowi.
Trollowanie i specjalne przegrywanie meczów jest niezgodne z regulaminem League of Legends. W związku z tym grozi za to nawet permanentna blokada konta. W Korei jednak, żeby dostać bana, trzeba się trochę natrudzić, przez co profesjonalni gracze czasami muszą cierpieć.
Grupa antyfanów uwzięła się na jednego z najpopularniejszych zawodowych graczy, a chodzi oczywiście o Lee „Faker” Sang-hyeok. Postanowili, że będą specjalnie przegrywać mu gry i trwało to naprawdę długo, aż w internecie nie zrobiło się o tym głośno.
Faker już jest wolny od trolli
Korea jest uważana za najlepszy pod względem umiejętności serwer w League of Legends. Odwrotnie jest jeżeli chodzi o kulturę. Wielu graczy uważa, że stoi on na podium pod względem toksyczności i intowania meczów.
Czy to oznacza, że bardzo łatwo wyłapać tam bana? Niestety jest na odwrót, według doświadczenia komentujących na koreańskim serwerze znacznie trudniej jest otrzymać blokadę na stałe i wynika to prawdopodobnie z tego, że mieszkańcy tego kraju mogą założyć tylko jedno konto na numer „dowodu osobistego”. Z tego powodu Riot podchodzi mniej rygorystycznie do graczy, aby nagle nie zbanować pół serwera. Oczywiście jest to tylko teoria, którą potwierdza jedynie doświadczenie społeczności.
Kliknij obraz, aby go powiększyć.
- ZOBACZ – Czym jest Yasuo z 1 poziomem i nazwą “TestCube” w LoLu? To “duch”, który pojawia się w grach
Jednak kilku antybohaterów dzisiejszego artykułu pożegnało się z League of Legends za trollowanie najpopularniejszego profesjonalisty – Fakera. Chociaż udawało im się to robić naprawdę długo, teraz stracili swoje konta dzięki nagłośnieniu sprawy przez internautów. Przedtem jednak wypowiedział się o tym sam pokrzywdzony na swoim streamie.
Nie chcę już grać tego meczu. Jakim cudem jeszcze nie dostali bana? Trollują od miesięcy. Myślę, że straciłem przez nich 2000 LP.
Teraz ich konta zniknęły za sprawą permabanów, które otrzymali od Riot Games Korea.
Czy to oznacza koniec trollowania na koreańskich serwerach? Zapewne nie, ale przynajmniej Faker może odetchnąć z ulgą, że ktoś nie będzie specjalnie szukał go w kolejce, aby przegrać mu mecz.