Trollowanie przedsezonowych rankedów w LoLu będzie miało poważne skutki w sezonie 2023
W przedsezonie lepiej nie trollować rankedów, ponieważ start sezonu będzie trudniejszy.
Gracze League of Legends aktualnie mogą cieszyć się zmianami w przedsezonie 2023. Wielu z nich postanowiło zacząć nie od normali, a rankedów, ponieważ ranga na nich i tak się przecież teraz „nie liczy”.
Takie myślenie może przynieść konsekwencje już za kilka tygodni i lepiej jest tego nie robić. Chociaż ranga faktycznie nie ma znaczenia, to przegrane gry mają duży wpływ na to, z jakiego szczebla się wystartuje.
Rankedy w przedsezonie
Duża część społeczności League of Legends nie traktuje przerwy pomiędzy sezonami poważnie. Jest to okres, gdzie deweloperzy wprowadzają do gry masę nowości i tworzą w swojej produkcji spore zamieszanie. Czy to jest jednak powód, aby trollować i testować nowe buildy na rankedach?
Okazuje się, że nie do końca. Chociaż faktycznie na początku sezonu nastąpi reset rangi, to MMR pozostanie na tym samym poziomie. Z tego powodu trollujący mogą znacznie obniżyć sobie szanse na dobry start. Przeczytać można o tym nawet w artykule na stronie Wsparcia Gracza.
Okres pomiędzy zakończeniem ostatniego sezonu i rozpoczęciem następnego nazywa się przedsezonem. W tym czasie wciąż możliwe będzie dołączenie do kolejki rankingowej, ale nie otrzymasz nagród za zdobywanie nowych kręgów. Natomiast twój poziom MMR wciąż będzie się zmieniał, a więc wyświadcz przysługę sobie w przyszłości i zawsze graj o zwycięstwo!
Przed tym procederem ostrzegają także gracze na forach internetowych, takich jak Reddit.
W związku z tym warto, jest wyprowadzić z błędu znajomych lub innych współgraczy w lobby. Może się okazać, że po rozegraniu kilkudziesięciu meczów bez starania się o wygraną, będą zmuszeni do hardstuckowania w niezadowalającej ich dywizji.