Twórcy LoLa zaliczyli wpadkę w biografii nowego bohatera. Trzeba było to sprostować
Riot przyznał się, że lore Smoldera nie było napisane prawidłowo, dlatego też wprowadzono poprawki.
Najnowszy bohater League of Legends – Smolder – trafił na Summoner’s Rift. Jak to bywa przy premierach, postać nie tylko staje się grywalna, ale także ujawniana jest jej historia i to, jaką rolę pełni w uniwersum Runeterry.
Tym razem nie było inaczej. Pojawił się tylko jeden problem – biografia Smoldera okazała się mieć błędy, które fani fabuły LoLa szybko wytknęli. Twórcy zareagowali.
Problem z biografią Smoldera
Nie jest to pierwszy raz, gdy Riot zmienia lore bohatera już po tym, jak ten trafi na serwery live. Głośną sprawą tego typu była zmiana biografii Seraphine, która to wywołała spore kontrowersje (m.in. przez powiązania ze Skarnerem).
Tym razem fani fabuły Runeterry dostrzegli pewne sprzeczności między tym, co znajduje się w opowiadaniu o Smolderze, a historią znaną ze Zrujnowania.
Błędy wytknięto m.in. na Twitterze i Reddicie. Jeden z graczy napisał:
Biografia Smoldera pojawiła się z krytycznym błędem. Twierdzono tam, że król Viego kazał smokom podążać za nim na Blessed Isles, co jest mocno sprzeczne ze Zrujnowaniem. Tam nawet nikt nie wspominał o istnieniu jakichś smoków.
Nie jest to pierwszy raz, gdy zespół narracyjny publikuje biografię, która mocno koliduje z ustalonym wcześniej lore. Stało się tak też w przypadku Naafiri, która dostała aktualizację bio po tym, jak gracze oburzyli się w mediach społecznościowych.
Riot nie zamiótł sprawy pod dywan i nie tylko szybko edytował historię Smoldera, ale także odniósł się do tematu na Twitterze.
Laurie Goulding, czyli RiotScathlocke, tak skomentował całe zajście:
Chcielibyśmy tylko powiedzieć, że wprowadzamy małą poprawkę do biografii Smoldera, ponieważ poprzednie sformułowania prowadziły do nieporozumień. Dla jasności – żaden smok nie udał się z Viego na Helię.
Nie oznacza to jednak, że żaden camavoriański smok NIGDY tam nie poleciał!
Mogę sobie wyobrazić, że co najmniej dwa mogły się tam udać, aby sprawdzić czy mogą znaleźć zaginionego króla…
Na koniec dodał, że takie spekulacje i tak nie mają znaczenia dla samego Smoldera, więc „dostosowano” biografię, by nie było nieporozumień.
Większość komentujących wpis Riotera dziękowała, że twórcy nie olali sprawy i wysłuchali społeczność. Niektórzy uznali, że tłumaczenie, które opublikowano, jest nieco dziwne, ponieważ Riot mógł wprost przyznać, że zaliczył wpadkę, więc publikuje poprawki.
Cała sprawa zostawiła fanów lore w mieszanym nastroju, ponieważ z jednej strony twórcy po raz kolejny zrobili tego typu błąd. Z drugiej jednak zareagowali szybko i wprowadzili aktualizację.