Z nietrafiania włócznią przez Jankosa śmiano się nawet w oficjalnym studiu LEC
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, jak włócznie Jankosa stają się niesamowicie popularne. I faktycznie, wątek ten pojawił się nawet w studiu LEC.
Przypomnijmy na szybko, o co tutaj chodzi. Jankos ostatnio sporo grał Nidalee i bardzo często zdarzało mu się zupełnie nie trafiać jej włócznią. I to nawet nie w przeciwników, a w stojące w miejscu moby.
Temat ten ciągnie się za Polakiem od kilku dobrych dni. Śmiali się z tego nie tylko widzowie na Twitchu, ale także sama organizacja G2 Esports. A teraz przeniosło się to także do LEC.
Jankos unikający włóczni
Niesamowite umiejętności polskiego dżunglera dotarły także do LEC, a konkretniej do Sjokz. Przygotowano odwzorowaną włócznię z League of Legends, której Jankos musiał unikać. Sytuacja może wywołać trochę cringu i zażenowania, ale chyba o to w tym wszystkim chodziło.
Reakcja czatu mogła być tylko jedna.
League of Legends z jednej strony jest ogromną produkcją z wielkimi pieniędzmi w tle, ale nadal to dokładnie ten sam LoL z tym zabawnym klimatem, który nie zawsze musi być niesamowicie poważny i skupiony tylko na osiąganiu coraz lepszych wyników.
Czasem nawet na oficjalnych transmisjach zdarzają się rzeczy, które ciężko sobie wyobrazić w temacie innych gier. Sporą rolę odgrywa tutaj na pewno Sjokz, która na koniec podziękowała zespołowi produkcyjnemu za możliwość powygłupiania się na wizji.