Reklama

Zadziwiająco wysoki ban rate Apheliosa powoduje, że gracze proszą o nerfy

League of Legends

Reklama

Gracze masowo proszą o nerfy Apheliosa. Statystyki bohatera w Korei mogą zadziwić.

Reklama


Gracze wciąż się nie poddają i dalej proszą o nerfy dla Apheliosa. Statystyki z Korei pokazują, że problem faktycznie jest naprawdę spory i nie jest to tylko narzekanie paru osób.

Ban rate wynoszący ponad 200%

Aphelios pobił rekord wskaźnika banowania w League of Legends. Zgodnie ze statystykami z Korei, jego ban rate wynosi ponad 200%, a gracze masowo proszą o jego nerfy.

Nie ma wątpliwości, że Aphelios jest obecnie jednym z najsilniejszych bohaterów LoLa. Nowo-wydany ADC miał być jedną z najtrudniejszych postaci w historii, jednak okazało się, że opanowanie go nie zajęło graczom aż tak dużo czasu. Dziś w odpowiednich rękach może wygrywać gry praktycznie samodzielnie.

Reklama

Właśnie dlatego Aphelios zyskał zaszczyt bycia najbardziej zbanowanym bohaterem w historii po zaledwie kilku tygodniach od wydania.

ZOBACZ – Kiedy do LoLa trafią nowe skiny? Poznaliśmy daty wydania Królestw Mecha i Dragonslayer

Od czasu premiery Aphelios uzyskał ponad 200% wskaźnik bana na koreańskim serwerze na poziomie Challengera, co czyni go najbardziej zbanowanym bohaterem wszechczasów.

Według koreańskiej strony ze statystykami LoLa –  fow.kr, jego ban rate wynosi 223,47%, czyli nieporównywalnie więcej od postaci na 2 miejscu – Akali z 174,37%.

Uzyskanie ban rate w wysokości 223,47% jest imponujące i prawie niemożliwe. Oznacza to, że Aphelios jest zbanowany przez obie drużyny w zasadzie w każdym meczu, w tym także grach kończących się remake’m (które nie liczą się do całkowitej liczby gier).

Jest także wybierany w 15,1% gier, co oznacza, że ​​jeśli jakoś przejdzie fazę banowania, jest prawie natychmiast pickowany. Jego wskaźnik wygranych nie jest tak imponujący, bo wynosi 47,62% w koreańskim Challengerze, ale nadal jest on przytłaczający.

Ban rate na tym poziomie nie zdarzył się nigdy w historii LoLa. Ostatnim tak ogromnym ban rate’m mógł pochwalić się Kassadin – jednak było to w czasach, gdzie bany wyglądały nieco inaczej, więc osiągniecie ponad 200% nie było możliwe. Niemniej Aphelios przebił rekordzistę, który na podium stanął w 4 sezonie.

ZOBACZ – W LoLu jest, aż 117 bohaterów posiadających ograniczenie ruchów. Riot powinien z tym zwolnić?

Przez taki stan rzeczy gracze proszą Riot o osłabienie Apheliosa. Bohater otrzymał niewielkie nerfy w aktualizacji 10.1, ale wielu uważa, że to zdecydowanie za mało.

Na Reddicie zawrzało. Po ujawnieniu niesamowicie wysokiego ban rate Apheliosa, pojawiły się setki komentarzy na temat bohatera, jak i ogólnego balansu w grze. Część graczy pisała:

Ten bohater nie powinien opuszczać fazy projektowania, nie mówiąc już o przejściu na serwery live!

Aphelios jest naprawdę prosty i tylko wygląda na skomplikowanego, do tego jest przesadzony jak diabli, więc ludzie będą nim grać.

Jego zestaw jest po prostu za łatwy do nauczenia się, a on zwyczajnie robi za dużo obrażeń. Ma CC, sustain, wave clear, ogromny dps kierowany w pojedynczy cel i duży zasięg. Równie dobrze mogli mu dać jeszcze jakiś escape.

Nie tylko na Reddicie pojawiły się setki negatywnych komentarzy. Narzekanie na bohatera i prośby o nerfy znaleźć można na forum League of Legends, na wielu polskich grupach na Facebooku czy w komentarzach na Boopie (na przykład: Jak potężny jest Aphelios? Bohater pokazuje, że powinien zostać osłabiony).

Wielu uważa, że przy takim odzewie i statystykach, Riot powinien w końcu się ocknąć i zauważyć, że zrobił coś nie tak.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej