Reklama

Nowy Seat Arona potaniał o 15 tysięcy złotych

Motoryzacja

Reklama

Z tej obniżki i tak da się coś jeszcze ugrać, informują sami klienci. Może być więc jeszcze taniej.


Opcja w ogóle najtańsza to koszt 74 900zł. Tyle, że chyba tam warto dopłacić te 3,5 tysiąca złotych do wersji, która ma 115 koni i już jako tako jedzie. 6 biegów też się przydaje. Za te okolice 75 tysięcy złotych dostajemy wersję, która ma porywające 95 koni.

Reklama

Silnik 1.0 i 95 koni to brzmi jak jakaś kompletna męczarnia na drogach. Szczególnie, że to nie jest jakieś niesamowicie lekkie autko. Z tymi 5 biegami też nie brzmi to jakoś rewelacyjnie. Jest jednak dość tanio.

Trochę zabawnie się czyta te slogany przy 1.0:

Emocje to tam będą, jak trzeba będzie zredukować do trójki przed wyprzedzaniem. Z drugiej strony to może być dobra opcja na jakieś wozidło, które po prostu wykona swoje zadanie w postaci przewiezienia nas z miejsca A do miejsca B.

Nie jest to jakieś brzydkie. W środku też nawet daje radę. Jest bardzo prosto, ten tablet to trochę wygląda, jak tak sprzed 3 lat, ale no jest tanio.

Na plus na pewno gwarancja na 5 lat. Te wyższe wersje silnikowe też są poprzeceniane, ale tam to już pojawia się bardzo mocna konkurencja.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej