Branża wyczuła słabość Overwatcha? Bungie szuka osób do stworzenia prawdopodobnej konkurencji

Overwatch „wykończył” całą konkurencję, ale teraz – kilka lat później – możliwe, że pojawi się coś w stylu hero shootera Blizzarda.

Z tymi konkurencjami zawsze trzeba być ostrożnym. Wszyscy pamiętamy, jak ludzie głosili upadek Overwatcha przez Valoranta. Finalnie, po wielu porównaniach, pogłoskach, przeciekach czy domysłach okazało się, że sam Overwatch niewiele ma wspólnego z Valorantem.

Dlatego zawsze trzeba mieć z tyłu głowy, że gra akcji (FPS) bazujący na różnych postaciach niekoniecznie od razu musi być konkurentem Overwatch, ale jak najbardziej może. Z wczesnych informacji wynika, że Bungie pracuje właśnie nad czymś, co może wypełnić pewną pustkę po Overwatchu.

Konkurencja Overwatcha czy po prostu nowa gra na rynku?

To, że twórcy Destiny pracują nad zupełnie nowym IP, wiadomo już od jakiegoś czasu. Teraz pojawia się jednak coraz więcej informacji na ten temat. Dzięki ofertom pracy i przeciekom z branży wiemy, że chodzi o grę skupioną na różnorodnych postaciach, tworzoną z myślą o esporcie.

„Czy spędzasz czas na myśleniu o tym, jak różne mechanizmy gry mogą łączyć się, tworząc niesamowite momenty gry zespołowej?”

Twórcy Overwatcha na pewno spędzali w ten sposób czas. To jeden z wycinków oferty pracy:

Bungie szuka kogoś, kto zna się na tworzeniu gier opartych o postacie, mowa tutaj o produkcji typu FPS z multiplayerem, jako tym głównym trybem. Data premiery nie jest znana, natomiast pojawia się tutaj informacja o 9 miesiącach – choć wcześniejsze przecieki sugerowały premierę gdzieś w 2025 roku, to czas pracy liczony w miesiącach podpowiada, że być może jakichś większych szczegółów dowiemy się już w najbliższym czasie.

Gdyby się okazało, że faktycznie mówimy tutaj o konkurencie, to mielibyśmy niesamowicie ciekawy wyścig. W sieci mówi się, że być może branża gier wyczuła słabość Blizzarda, opieszałość i zirytowanie samej społeczności. Trudno jednak w tym wypadku cokolwiek potwierdzić lub czemuś zaprzeczyć. Równie dobrze możemy tutaj mówić o konkurencie Valoranta, a nie Overwatcha.