Były pro gracz uważa, że profesjonalni gracze Overwatch są ważniejsi, od zwykłych
Jacob ‘Jake’ Lyon, były profesjonalny gracz Overwatch wypowiedział się na temat Blizzarda i tego, jak wygląda podejście developerów do profesjonalnej sceny.
W Overwatch od zawsze trwa dyskusja odnośnie balansu gry pomiędzy profesjonalnymi graczami, a tymi bardziej niedzielnymi. 10 grudnia podczas swojego streama, Jake wypowiedział się na temat potrzeb, jakie mają PRO i w jaki sposób są olewani.
Wspomniał również o tym, że profesjonalni gracze poświęcają swoje życie dla gry, więc powinni być traktowani priorytetowo.
Pro, a zwykli gracze
Jake nie boi się mówić tego, co myśli. Według niego profesjonalna scena Overwatch przez długie miesiące była olewana. Zmiany proponowane przez Blizzarda były tylko pod casuali, a nie tak to powinno wyglądać.
Jak słyszymy, Blizzard miałby się sugerować głównie szybkimi grami, czyli czymś zupełnie oderwanym od profesjonalnej sceny. Trudno powiedzieć, czy faktycznie tak jest. Tu jednak można się zgodzić z byłym pro graczem, najwyższy poziom i szybkie gry to jak dwie zupełnie inne produkcje.
Jake podzielił społeczność swoimi słowami. Jedni się zgadzają, drudzy zdecydowanie negują jego słowa. Czy profesjonalni gracze faktycznie powinni być traktowani lepiej i na pierwszym miejscu?