Idealny przykład, że cheaty to nie wszystko. Streamer Overwatch przyłapał niezbyt sprytnego cheatera
Cheaty oczywiście zapewniają nieuczciwą przewagę, ale żeby ich sprawnie używać, trzeba nać chociaż podstawowe zasady danej gry.
Cheaterzy w Overwatchu to raczej rzadkość, przynajmniej na europejskich i amerykańskich serwerach. Nie jest jednak tak, że kompletnie ich nie ma. Dzięki systemowi powtórek, gracze Overwatcha są w stanie bardzo sprawnie sprawdzić podejrzanie zachowujące się osoby i z dużą łatwością stwierdzić, czy ktoś oszukuje.
Tak było w przypadku meczu popularnego streamera Twitch. Emongg oprócz przyłapania cheatera, nagrał także zabawną sytuację, która pokazuje, że samo używanie cheatów i strzelanie headshotów jeszcze nie gwarantuje zwycięstwa.
Do tego trzeba jednak znać grę
Emongg wychwycił na powtórce moment, w którym cheater próbuje strzelić przez szybę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Overwatch to nie CS:GO. Tutaj szyba nie ulegnie zniszczeniu.
Reakcja czatu była do przewidzenia:
Cheater został zgłoszony i zapewne wkrótce zostanie zbanowany. Nadal tak naprawdę nie wiadomo, jak duże jest zjawisko cheatowania w Overwatchu. Niby Blizzard informuje co jakiś czas o banach, ale to bardzo ogólne dane, które często dotyczą Chin, a nie regionów takich, jak EU, czy NA.