Kompozycja 3-2-1 zamiast 2-2-2. Blizzard testuje wywrócenie Overwatch do góry nogami
Jeff Kaplan ujawnił, że przez ostatnie miesiące przeprowadzano testy z kompozycją, jaka ma istnieć w Overwatch.
Blokada ról wprowadziła nam przede wszystkim mocne ograniczenie kompozycji. Teraz można grać tak naprawdę w ustawieniu 2-2-2. Co ciekawe, Blizzard w grudniu i styczniu testował i nadal testuje zmianę kompozycji.
Jak ujawnia Jeff Kaplan, zespół Overwatch skupił się na ustawieniu 3-2-1. To naprawdę może wywrócić wszystko do góry nogami.
Zmiana kompozycji z 2-2-2
Testy rozpoczęły się od kompozycji 4-1-1, wszystko po to, by skrócić czas oczekiwania DPS na grę. W efekcie mieliśmy 4 bohaterów od obrażeń, 1 tanka i 1 wsparcie.
Ostatecznie okazało się to niezbyt dobrym rozwiązaniem, więc pokuszono się o kolejne testy. Tym razem 3-2-1, 3 bohaterów DPS, 2 wsparcia i 1 tank.
Jak mówi Jeff Kaplan, zespół przez dwa miesiące testował ten układ i okazało się, że rozwiązuje on wiele problemów. Nie tylko z czasem wyszukiwania meczu. Gracze próbowali ostrożniejszych taktyk, mieli większe poczucie bycia tym jednym, najważniejszym tankiem.
Finalnie nie zdecydowano jeszcze, czy kompozycja 3-2-1 zostanie wprowadzona. Na ten moment słyszymy, że jest to bardziej eksperyment na początkowym etapie, niż jakieś konkretne plany. Blizzard wydaje się jednak podekscytowany tym rozwiązaniem i już rozpoczął wewnętrzne testy ewentualnych zmian, jakie musiałyby przejść postacie.