Blizzard doskonale wiedział co robi, dodając do Overwatch nową ikonkę.
2020 rok był naprawdę ciężki praktycznie dla wszystkich. Branża gier oberwała bardzo mocno, przez co wiele produkcji zostało opóźnionych. W tym wszystkim również Overwatch 2, które według nieoficjalnych informacji miało mieć swoją premierę pod koniec 2020 roku tuż po BlizzConie.
Overwatch 2 na dzień dzisiejszy jest jedną, wielką niewiadomą. Niby gracze mieli okazję zobaczyć nowe mapy, zmieniony interfejs, nowy tryb czy fragmenty kampanii PvE, natomiast dalej OW2 to głównie zlepek informacji, które nierzadko wzajemnie się wykluczają.
Wstępnie mówiło się o tym, że Overwatch 2 wyjdzie po BlizzConie 2020. Wszyscy jednak wiedzą, że ten został przełożony na początek 2021 roku i zmieniony w BlizzOnline.
Jaki to ma związek z nowym eventem?
Już kilka miesięcy temu mówiło się, że Zimowa Kraina Czarów może być już nowym wydarzeniem sezonowym, przygotowanym głównie pod Overwatch 2. Oczywiście nie ma pewności co do tego, że faktycznie tak jest, ale gracze sugerują tak samo na Reddicie, Facebooku, jak i Twitterze, że nowe skórki wydają się być lepsze od tych, które były wydawane w poprzednich miesiącach.
To oczywiście subiektywne opinie. Trudno stwierdzić, czy faktycznie coś w tym jest nawet spoglądając na bezpośrednie porównanie przygotowane przez użytkownika Reddita o nicku „ZenofyMedia”
Czy faktycznie coś w tym jest? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że Blizzard idealnie podsumował 2020 rok dodając do Overwatch bardzo specyficzną ikonkę, różniącą się w zależności od roku.
Wersja na ten rok jest wyraźnie zniszczona, pognieciona. Widać, że deweloperzy również sporo przeszli i choć nie mówią tego wprost, to okazują to właśnie za sprawą takiego małego akcentu, jakim jest kapelusz.