Przez crossplay gracze Overwatch zaczęli trafiać do meczów z abstrakcyjnym pingiem. Blizzard odpowiada
Wczoraj w Overwatchu pojawiła się funkcja crossplay. Standardowo wywołała zamieszanie, głównie za sprawą przydzielania graczy do innych regionów.
Wczoraj wiele osób zgłaszało, że trafia do zupełnie innych regionów, przez co ich ping znacznie się podnosi. Takich przypadków było na tyle dużo, że Blizzard musiał na nie odpowiedzieć.
Czyli mówiąc w prostych słowach: gracie sobie przykładowo z EU, a trafiacie na przeciwników z Korei, na koreańskim serwerze o podwyższonym pingu.
Co na to Blizzard?
Na oficjalnym forum powstał rozległy temat, który tłumaczy, że obecnie wyszukiwanie meczów bierze pod uwagę wiele czynników i stara się dobrać jak najlepszy serwer i graczy. Krótko mówiąc, nie ma podziału na regiony, więc nie da się ich tak po prostu ograniczyć.
Co jednak ważne, to „najlepsze możliwe dobieranie” wcale nie było najlepszym możliwym dobieraniem. Blizzard wczoraj wprowadził dodatkowe poprawki, które ponoć mają ograniczyć możliwość trafiania do meczów z wysokim pingiem.
Standardowo zapewniono, że nadal deweloperzy będą śledzić wszystkie informacje przesyłane przez graczy i na ich podstawie decydować o ewentualnych dalszych poprawkach.
