Dino też zmniejsza cenę i kusi

Dino poszło w ślady pozostałych sklepów, zmniejszając cenę. Wychodzi całkiem spoko, porównywalnie z innymi.

Dino czasem potrafi naprawdę pozytywnie zaskoczyć. Nie ma co się tam spodziewać jakichś ogromnych promocji, które kompletnie odmienią Wasze życie, ale czasem rzeczywiście się opyla.

Jak w tym przypadku. Obecnie kupicie tam mleko 6+6, czyli wychodzi 1,65 zł za jedną sztukę. Normalnie trzeba dać te 3,29 zł. Takie promocje z jednej strony są spoko, bo jest taniej, ale z drugiej trzeba nadźwigać w sumie 12 kartonów mleka. Fakt, mogą one trochę postać, ale też nie jakoś niesamowicie długo. Dino chyba doszło do wniosku, że skoro w innych sklepach się sprawdza, to i u nich przejdzie.

Co dobre, to Dino pakuje to w sensowne 6-paki z rączkami. W miarę wygodnie się to więc niesie i nie trzeba się jakoś specjalnie natrudzić, by to przytargać.

Druga promocja, która zwróciła uwagę klientów, jest na coś słodkiego. Batony Mars i Snickers są za 7,99 zł zamiast 12,99 zł. Trzeba kupić dwa, ale opakowania wielosztuk. Żebyście się tam nie pomylili.

W jednym opakowaniu jest w sumie 5 batonów, czyli na trochę powinno Wam wystarczyć. Jest taniej niż zazwyczaj i rzeczywiście w takim przypadku się opyla.