Oto, co daje Reserved na Black Friday
40% mniej to już faktycznie jakaś konkretna obniżka, w przeciwieństwie do innych sklepów.
Wszyscy się już przygotowują na Black Friday czy nawet na Black Week, sklepy wywieszają banery o promocjach etc. Niestety niektóre się w tym roku nie postarały i dają dość średnie te obniżki, ale inne sklepy trochę tutaj nadrabiają.
W tym między innymi taki Reserved, choć też nie obyło się oczywiście bez haczyków. Pierwszy haczyk? Te 40% obniżki dostaniecie tylko na „wybrane produkty”.
Reserved na Black Friday
Można się spodziewać, że jak sklepy daja promocje tylko na wybrane produkty, to mogą to być takie, które niekoniecznie dobrze się sprzedają. Trzeba się na to przygotować, że jak coś na polowaliście, to akurat ta rzecz nie zostanie przeceniona.
Jeden haczyk już mamy. Jaki jest drugi? Cóż, trzeba zainstalować aplikację Reserved. Jeśli kupujecie tam dość często, to pewnie już od dawna ją macie, zresztą pobranie jej i założenie konta nie potrwa dłużej niż te 5 minut.
Wchodząc na stronę Reserved, zobaczycie wielki baner z Black Friday i linkiem do pobrania aplikacji. Tylko tam możecie w ogóle obejrzeć wszystkie te rzeczy, które wliczają się w promocję. Do tego trzeba będzie potem w koszyku wpisać kod:
APP40
Bez tego te -40% Wam się w ogóle nie pojawi.
Można też ponoć kupować te same rzeczy w sklepach stacjonarnych, tylko przy kasie trzeba pamiętać, by zeskanować aplikację, bo inaczej promka Wam się nie naliczy. Najlepiej po prostu podejść do pracownika i dopytać, jak to powinno wyglądać.