Tak wyglądało otwarcie pierwszego Primarka w Bydgoszczy
Jakieś tańce, przemówienia, nie zabrakło też klasycznego przecięcia wstążki wielkimi nożycami. Cały komplet.
Ludzie faktycznie czekali na to otwarcie, jakby rozdawali wszystko za darmo. Ogromne tłumy stały już pod sklepem od samego rana. To ma być pierwsze takie otwarcie Primarka w Bydgoszczy.
Co ciekawe, to w Bydgoszczy otwierają Primarka, a w takim Trójmieście dalej nie ma ani jednego. Ludziom się już wydaje, że zaczynają otwierać te sklepy zupełnie losowo.
Tak to wyglądało w Bydgoszczy
Ludzie w sumie piszą w komentarzach, że przez pierwsze 3 dni będą tłumy, a potem już każdy zapomni i będzie pusto. Bydgoszcz wcale nie jest takim małym miastem, aby szybko zapomnieć, choć faktycznie chyba najmniejszym ze wszystkich polskich miast, w których postawiono Primarka.
Otwarcie jednak… no, było dość dużym widowiskiem. Ludzie nawet zaczęli tam tańczyć. Poważnie.
TT: https://www.tiktok.com/@metropoliabydgoska.pl/video/7441907488724618518
Z jednej strony może i faktycznie wygląda to dość śmiesznie, ale chociaż ludziom mogła się udzielić ta atmosfera. Osoby, które były na otwarciu, piszą nawet, że cała obsługa jest przemiła i nie ma do niej żadnych zastrzeżeń. Przynajmniej na razie.
Wiadomo, inni tam postanowili w komentarzach „uświadamiać”, jak słaby jest to sklep, jak złe składy ciuchów tam są itp. Primark jednak słynie z tego, że rzeczywiście niektóre rzeczy da się tam kupić o wiele taniej niż w popularnych sieciówkach, więc nic dziwnego, że ludzie lubią tam kupować.