Pacjent „chce zobaczyć, co jest w środku”. Lekarz pokazał skierowanie
Najprawdopodobniej lekarz pokazał, jakie skierowanie wypisał pacjentowi.
W mediach społecznościowych pojawił się wpis, który wywołał sporo emocji. Wiele osób pisze, że właśnie dzięki takim przeczuciom pacjentów niekiedy udawało się wręcz uratować ich życia.
-Da mi pan skierowanie na usg brzucha.-mówi facet.
Reklama-Coś panu dolega?-pytam.
-Nie. Z ciekawości. Chcę zobaczyć co mam w środku.
Opisuje jeden z użytkowników serwisu X, dodając do tego screena z wypisanym skierowaniem. To wzbudziło sporo dyskusji, a sam wpis osiągnął ponad 600 tysięcy wyświetleń.
Powód? Chyba po prostu sposób napisania postu oraz to, jak zostało wypisane skierowanie.
„Pacjent bez dolegliwości, chce zobaczyć, co ma w środku. Uprzejmie proszę o wydrukowanie zdjęć – ja też chętnie obejrzę.”
Ludzie piszą w komentarzach różne rzeczy. Wiele osób podeszło do tego bardzo sceptycznie, natomiast trzeba odnotować, że doktor również chce zobaczyć te zdjęcia. To nie tak, że sprawa została zlana.
Wniosek? Badajcie się nawet częściej, niż jest to zalecane. Śmiechem, żartem, ale naprawdę warto od czasu do czasu kompleksowo się przebadać, ogarnąć sobie pakiet do badań krwi i w miarę kontrolować to, co dzieje się z organizmem.