Po kilku dniach Biedronka dała coś dobrego. 99 groszy za sztukę
Biedronka w ostatnich dniach nie miała jakichś ciekawych promocji. A szkoda.
Nie ma nic ciekawego, to o Biedronce nawet nie wspominamy. Dzisiaj kończą się niektóre promocje, ale większość z nich nie robi jakiegoś szczególnego wrażenia. Na wyróżnienie zasługuje 1+1 od Rexony.
Biedrze chyba zależy na tym, by ludzie przychodzili w sobotę, bo dają wtedy te najsensowniejsze promocje. Krem z orzeszków ziemnych też jest sprzedawany w 1+1.
Nektar Riviva to już 3+3. Wychodzi 1,73zł zamiast 3,45zł.
Masło. Masło jest taniej. 3,99zł zamiast 5,99zł. ale nie jest to jakaś oferta życia, żebyście tak nie myśleli.
Jeżeli lubicie figurki Funko Pop, to będą taniej. Tyle, że one nie są jakiejś wybitnej jakości. Często mają jakieś problemy z kolorem etc. 19,99zł, ale dopiero od poniedziałku.
Po swoich Biedronkach możecie zajrzeć też na paletę z papierem. O ile macie farta, to powinien być za 3,49zł zamiast 6,99zł.
-50%, limit 6 sztuk
Najciekawsze promocje to promka -50% na artykuły przemysłowe, szkolne, tekstylia. Działa tylko dzisiaj. Trzeba kupić trzy rzeczy, żeby dostać rabat tych najtańszych rzeczy. Maksymalny limit dziennny to 6 sztuk.
Najciekawsza promka, która zdobyła największą popularność jest na cukier. W końcu coś dobrego, choć znowu trzeba wyczyścić specjalnie pod to szufladę, albo półkę. Biedra przeceniła cukier na 1,99zł.
Haczyk? Trzeba tego kupić 10 opakowań. Robi się z tego taka hurtownia, ale no co poradzić. Przynajmniej jest tanio.
Po kilku dniach w końcu coś dobrego. Promka, która zwróciła uwagę ludzi to także 99 groszy za czosnek. Normalnie trzeba zapłacić 1,98zł, więc przebitka jest spora.
Promocja jest też na jedenm z serów. Spoko, bo 6,99zł zamiasty 16,79zł.
Biedra wyprzedaje także produkty typowo z AGD.
Śmiesznie tylko, że pracownicy sami piszą te karteczki. Nawet na swój sposób jest to urocze.
