Suszarka, jak Dyson za 90 złotych z 7 końcówkami. Tak tanio jeszcze nie było
Suszarka Dyson to rzecz, która śni się niektórym po nocach. Z własnego doświadczenia na luzie możemy powiedzieć, że warto.
Suszarka Dyson to bardzo przydatna rzecz, jeżeli kobieta, lub mężczyzna naprawdę dba o swoje włosy i nie chce ich niszczyć codziennym, mocnym prostowaniem. Końcówki, jakie oferuje Dyson sprawdzają się u obu płci przy różnych fryzurach.
Ale wiadomo, że nie każdy ma te 2 tysiące złotych na suszarkę, więc szybko powstały alternatywy. Czy działają? Tak. I jeżeli ktoś nie ma kasy na Dysona, to to można traktować jako taką wersję demo.
Ala Dyson za 90 złotych
Obecnie na Ali można kupić suszarkę wyglądającą praktycznie, jak Dyson. W zależności od koloru i dostępnych końcówek, cena finalnie się różni, ale dalej są to okolice 150-200 złotych maksymalnie.
Jak tego szukać? Po prostu pod „Hair Dryer”. Wiadomo, że nigdy nie będzie to Dysonem, ale wersją wstępną jak najbardziej. Na TT ogólnie dziewczyny mające porównanie z Dysonem mówią, że czuć różnicę i na pewno nie jest to 1:1. Ale największą różnicą ponoć jest temperatura na ostatnim „biegu”, gdzie w Dysonie jest o wiele wyższa.
Oprócz tego w Dysonie jest wszystko oparte o magnesy (zmiana końcówek). Tutaj są adaptery.
Kod do zastosowania to „LDS3”, ale można też wpisywać „24AE03”, czy „LDSS3”.