10 tysięcy ludzi oglądało, jak Bagietce ktoś hakował komputer podczas streama na Twitchu
Z jednej strony Gucio i jego żaby, z drugiej Bagietka i stream, który był bardzo specyficzny, ale znalazł swoich odbiorców.
Bagietka Michael to polski streamer, który znany jest ze swojej sporej oryginalności. Ostatnio pisaliśmy, że odpalał kosę spalinową w mieszkaniu, bo dlaczego by nie. Teraz, w sumie już w nocy Bagietkę oglądało 10 tysięcy ludzi. Streamer miał bowiem dość nietypowe przygody.
Wszyscy kibicowali mu w starciu z hakerem, który przejmował komputer i włączał bardzo głośne, losowe dźwięki, albo muzykę, jakiej nie dało się kompletnie słuchać. I tak, Bagietka odinstalowywał losowe rzeczy, potem już wyzywał się z widzami, albo rozwalał klawiaturę ze złości.
„Hakery” u Bagietki
Żeby zrozumieć poziom frustracji Bagiety, wystarczy obejrzeć klip z niszczeniem klawiatury. Szkoda trochę sprzętu, ale biorąc pod uwagę to, co się tam działo wcześniej, jakoś tam to można zrozumieć. Ściszcie sobie tylko telefon:
I tak, na streamie były puszczane różne rzeczy, często maksymalnie głośno, a sam Bagieta nie wiedział, co się dzieje i dlaczego:
Potem z kimś rozmawiał, kto miał mu „skopiować dane” i wywoływać to wszystko. Oczywiście po tym telefonie niewiele się zmieniło:
Wyzywanie się wzajemnie z widzami, którzy w pewnym momencie już tylko trollowali to było coś, co oglądało dobre 10 tysięcy ludzi.
Bagieta wnosi na Twitcha powiew starej energii, którą wielu streamerów już dawno straciło. To coś, co po prostu ludzie oglądają z uśmiechem na twarzy. Dobijanie kolejnych creepków w LoLu mało kogo już tak przyciąga, jak kiedyś.
I tak, polski Twitch raz jeszcze mocniej ożył, tym razem za sprawą „ataku hakerów”, który do końca nie został w sumie wyjaśniony.