Baseny to już przeżytek. Streamerka Twitch dopasowuje się do nowej mety
Baseny stają się coraz mniej popularne. W sumie to mało kiedy w ogóle streamerki ich używają.
Baseny w domach to coraz rzadszy widok. Oczywiście nadal się zdarzają, ale streamerki doszły do wniosku, że bawienie się z nimi nie jest kompletnie opłacalne. Coraz częściej można zobaczyć dziewczyny na zewnętrznych basenach, albo ogólnie korzystające z nowej mety.
Dziewczyny masowo zaczęły się przenosić do… Łazienek. Ma to o wiele więcej sensu, przynajmniej w teorii. Nadal jednak zabawnie wyglądają ich całe stanowiska ułożone w łazience. Wiecie, nikt przecież nie robi łazienki z myślą o tym, by stawiać tam kamery, światła, komputer.
Łazienki zamiast basenów
Niektóre dziewczyny mają wanny, inne prysznice. A to, co tam się dzieje, to już tylko kwestia wyobraźni danej streamerki.
To nie tak, że trzeba takich rzeczy jakoś szukać. Różne dziewczyny, różne łazienki, podobny zamysł:
Twitch nadal nie pozwala na pokazywanie się w stroju w momencie, gdy nie jest to uzasadnione. W łazience w teorii ma to sens.
Wyobraźcie sobie życie z taką dziewczyną. Wchodzicie do łazienki, a tam masa kabli na podłodze, jakieś światła, głośniki, tablice do zapisywania nicków.
Niedługo dziewczyny będą budować sobie domy stricte z większą łazienką na streamy.