Boxdel i Amadeusz Ferrari zakładają nową federację. Ma być grubiej, niż Fame MMA
Okazuje się, że ten wielki projekt to ponoć nowa federacja, która ma być grubsza i to znacznie od Fame MMA.
Informacje te nie są oficjalnie i nie należy do nich w ten sposób podchodzić. Szczególnie, że Boxdel opowiadając o projekcie wskazywał, że „zatrzęsie polskim streamingiem”. Może to była zmyłka, a może jest tam plan na kilka rzeczy. Trochę tutaj to się rozjeżdża, ale może projekt ewoluuje.
Serwis Goniec.pl, konkretniej Kuba Wątor opublikował informację o tym, że nowy projekt Boxdela i Amadeusza to nic innego, jak nowa federacja FF. W skrócie, ma być grubiej, niż w Fame.
Federacja Boxdela i Amadeusza Ferrariego
O samej federacji nie wiadomo zbyt wiele. Jak pisze Kuba Wątor, ma to być bardziej konkurencja dla Clout i Prime. Przy tym Fame ma trzymać się „wyższego” poziomu. Pierwsza gala miała zostać zaplanowana na jesień tego roku.
Czy to prawda? Nie wiadomo. Na pewno informacje te są niesamowicie ciekawe. Trochę przypomina to wcześniejsze próby Fame rozdzielenia federacji na kilka pomniejszych podmiotów. Niekoniecznie to jednak wychodziło. Nie wiadomo, w jaki sposób nowa federacja ma być powiązana z Fame.
Na pewno taki ruch ma sens, bo jednak Fame MMA jest w momencie, gdy niekoniecznie może sobie pozwalać na dopuszczanie do takich dymów, jakie są na Clout MMA, czy Prime MMA.
Na pierwszej gali według informacji Gońca zwalczy Amadeusz, Natan Marcoń i Denis Załęcki. Reszta zawodników pozostaje zagadką.
Informacje nie są oficjalne. Ujawnił je serwis Goniec. Ani Boxdel, ani Amadeusz nie ustosunkowali się do tych wiadomości.