„Czy to prawda, że przez Wardęgę Budda zdradził Grażynkę” Reakcja Boxdela
Boxdel chyba po chwili skumał, że nie powinien czytać tego pytania. Ale przeczytał.
Od kilku miesięcy różne osoby, bardziej i mniej wpływowe sugerowały, że Budda mógł robić coś z innymi dziewczynami w momencie, gdy był w związku ze swoją partnerką. Nie znalazło to jednak żadnego potwierdzenia oprócz jakichś komentarzy losowych ludzi.
Wczoraj, podczas streama Boxdela pojawiły się o to pytania i co ciekawe, Boxdel przeczytał jedno z nich. Co dziwne, nie zaprzeczył. Może nie spodziewał się takiego pytania.
Boxdel chyba się nie spodziewał
Boxdel mógł po prostu tego nie czytać. Część osób w ogóle sugeruje w mediach społecznościowych, że ta kwestia mogła być powodem usunięcia streama, ale raczej nie ma o tym mowy.
— Czy to prawda, że przez Wardęgę Budda zdradził Grażynkę? Ku.., powiem wam tak, to jest grząski grunt. Budda wam na pewno wiele rzeczy sam powie. Oczywiście, żeby nie było, od razu gadam. Budda to mój ziomal i wiadomo, że ku…, no coś tam się odj…, bo to jest grube. I też nie mnie jest o tym mówić do końca, jak to wszystko wyglądało. — mówi w pierwszym momencie Boxdel. Jakby potem szybko zmienił temat, ale kompletnie nie komentował oryginalnego pytania.
— No jest to gruba sprawa, nie? Jednak w żadnym razie się od niego nie odwróciłem i na pewno nie przeze mnie trafił do więzienia jak gadał ten Kamilek z Ameryki. To jest ku… jakiś absurd. Ja jestem ku… królem VAT-u i przeze mnie Budda trafił na loterię. Za loterię trafił do więzienia. To jest kurwa najgłupszy argument, jaki można wymyślić. — Boxdel zamiast zgasić te plotki, to dodatkowo je rozbudził.
Pewnie jest to kompletna głupota i plotka, jaka zrodziła się z niedopowiedzeń. Teraz jednak temat będzie podbijany częściej, niż do tej pory.