Podczas gali High League 3 doszło do bardzo nieprzyjemnych sytuacji, które finalnie mocno odbiły się na osobach, które zakupiły PPV.
To już druga taka historia podczas freakowych gal. Walka, która była niesamowicie emocjonująca została odwołana, a raczej przesunięta na inny termin. O tym, że może dojść do takiej sytuacji mówiono już od kilku dni.
Poszczególni zawodnicy w swoich mediach społecznościowych, czy też podczas wywiadów mówili, że do walki może nie dojść ze względu na sytuację na trybunach. Wtedy nikt nie wiedział jeszcze, co to dokładnie znaczy. Tutaj fragment wywiadu z Mateuszem Kaniowskim:
Źródło: https://youtu.be/oCX_pHRSrek
Bójki na High League 3
Oficjalnym powodem odwołania walki Denis Załęcki vs Don Diego były względy bezpieczeństwa. Co to jednak oznacza? Podczas całej gali, praktycznie od jej początku dochodziło do mniejszych i większych aktów agresji na trybunach. Niektóre nagrania są naprawdę mocne.
Teraz wiadomo od samego Malika, że gala została ponoć przerwana przez „służby”. Potencjalnie przez policję, która zabroniła kontynuacji wydarzenia. I ponoć to jest ten główny powód. Decyzja podobno nie leżała po stronie organizatorów.
Jest to o tyle problematyczne, że walkę zapowiadano do ostatnich chwil. High League samo dodawało Insta Story pokazując, że obaj zawodnicy chcą walczyć i są na miejscu.
Dziwne sytuacje z aktami agresji można było zobaczyć na wywiadach, na których zawodnicy sami pytają, co się dzieje. Czy można się dziwić organizatorom? Z jednej strony tak, bo przecież byli świadomi zagrożenia, z drugiej słabo wygląda zapowiadanie walki do ostatniego momentu i odwoływanie jej tuż przed.