Elon Musk zwyzywał Zuckerberga od „kurczaków” po tym, jak ten oskarżył go o brak powagi
Mark Zuckerberg w swoim ostatnim wpiście wspomniał o Elonie, który podobno ma nie brać ich walki na poważnie. Doczekał się „odpowiedzi”.
Cóż, „odpowiedź” to raczej za dużo powiedziane. Elon Musk postanowił jednak odpisać na oskarżenia Marka Zuckerberga dotyczące tego, że właściciel Twittera (teraz już raczej X-a) nie bierze ich walki na poważnie.
Przypomnijmy, że Elon Musk i Mark Zuckerberg mieli mieć swoją własną walkę MMA. Ostatnio pisaliśmy nawet o tym, że prezes największej federacji – Dana White – umawiał się z włoskim ministrem kultury, aby obgadać walkę w Koloseum w Rzymie – KLIK.
A teraz Musk nazywa Zucka „kurczakiem”
Kilka dni temu Zuck wyraził swoje niezadowolenie względem Muska, twierdząc, że ten nie bierze na poważnie ich walki i próbuje się z niej wymigać.
Post szybko pojawił się na Twitterze (tak, tak… X), gdzie ludzie zaczęli mieć bardzo sprzeczne opinie. Jedni bronili Elona Muska, drudzy pisali, że rzeczywiście Zuck ma w tym dużo racji.
W końcu sam Elon postanowił odpowiedzieć na to… nazywając Zuckerberga „kurczakiem”.
Nie, nikt nie wie, dlaczego akurat takie określenie. Elon Musk jest jednak znany z tego, że czasem do głowy przychodzą mu dziwne pomysły. Ale znowu wracamy do punktu wyjścia – tak jak ostatnio informacje o rozmowach Dana White napawały ogromnymi nadziejami na walkę w Koloseum, tak teraz znów wszystko wraca do niewiadomej.