Fagata apeluje: „Odpie*dolcie się ode mnie”, youtuberka pisze o „roz*ebanej psychice” i leczeniu
Fagata od jakiegoś czasu praktycznie nie podejmuje żadnych działań w Internecie. Pojawiła się w projekcie z kartami i od tamtej pory nikt za bardzo o niej nie słyszał. Aż do czasu.
Sprawa z Fagatą powróciła za sprawą pytań do Natana Marconia. Tak, to uniwersum jakoś się ze sobą połączyło i to bardzo mocno. Jest to jeden z niewielu przypadków, gdzie jakaś drama trwa tak długo. Pierwszy raz o głosówkach z Fagatą można było usłyszeć w maju tego roku.
Od tamtej pory różne profile, youtuberzy, streamerzy, TikTokerzy co jakiś czas wrzucają coś o Fagacie. Youtuberka sama wspomina, że zaczęła się z tego powodu leczyć.
Fagata odpowiada
Fagata w odpowiedzi na to, co pojawiało się na Cage Fame’u odpowiedziała kilkoma Story. Apeluje w nich między innymi o to, by zostawić ją w spokoju. Zaznacza, że leczy się od jakiegoś czasu, ma ataki paniki, gdy dzieje się coś związanego z nią.
Nie było to jedyne Insta Story – widać, że youtuberka po prostu chciałaby pójść dalej, ale nie jest w stanie. W drugiej wiadomości wspomina, że ma „roz*ebaną przychikę tak, że potrafi się popłakać i dostać drgawek bez większego powodu”
Wiadomości są kierowane do Maszy, która w swojej odpowiedzi zaznaczała, że Mukbang nagrany z Natanem nie jest nawet o niej – nie musicie kojarzyć tego filmu, nie jest on jakiś istotny w kwestii tego, co obecnie dzieje się z Fagatą. Informacja od Fagaty w sprawie Cage’a:
Zazwyczaj w różnych dramach mówi się, że ludzie szybko zapominają. Tutaj wygląda to kompletnie inaczej. Faktycznie w pierwszym momencie widzowie się oburzyli, potem zapomnieli, natomiast sprawa Fagaty wracała – najpierw za sprawą Mandzia, potem przez Natana, a teraz to zwyczajnie jeden z tematów, które przewijają się w Internecie.
