Reklama

Fame MMA odpowiada na „słabą” kartę walk na Stadion Narodowy

Rozrywka

Reklama

Fame MMA utrzymuje, że Stadion Narodowy nie ingeruje w kartę walk i wszystko wskazuje na to, że faktycznie tak jest.


To sam Stadion Narodowy sprawia, że Fame MMA musi myśleć o wiele dalej i szerzej. Tzn. federacja stara się nie dopuścić do powstania kontrowersji wokół walk czy zawodników. Łatwo sobie wyobrazić reakcję oburzonych ludzi, dla których już samo słowo „Narodowy” znaczy bardzo dużo.

Fame MMA stoi na stanowisku, że chce trafiać do szerszej liczby osób niżeli tylko do fanów największych dymów. To dlatego karta na Stadion Narodowy jest taka, jaka jest.

Reklama

Fame MMA odpowiada

Reklama

W Kanale Sportowym pojawiła się bezpośrednia odpowiedź na zarzuty ludzi, którzy bardzo wokalnie piszą o słabej karcie Fame MMA 22.

VideoVideo

Film: https://youtu.be/JNCNE7yYMtQ

Fame MMA na pewno sprzedaje więcej PPV niż konkurencja. Tu pojawia się wprost informacja o tym, że ma to być średnio około 500 tysięcy. Czy to dobrze, czy źle? Konkurencja jest na poziomie tych 100 – 200 tysięcy PPV. Z tym że ilość dostępów Fame MMA najwyraźniej stoi w miejscu. Już w 2023 roku mówiło się, że federacja sprzedaje pół miliona.

To z jednej strony dobrze, że udaje się zachować to zainteresowanie. Z drugiej widać, że FF nie przyciągają nowych osób, nie są w stanie przebić tych dawnych gal. Przynajmniej tak można wnioskować ze słów Krzysztofa Rozpary.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej