Gucio przechodzi jednego bossa już 17 godzin bez przerwy. Nawet Riot wysłał coś takiego
Gucio do takich rzeczy podchodzi bardzo ambitnie. Dobre 3 lata temu pisaliśmy o tym, że jednego bossa przechodził 7 godzin. Teraz te dwie żaby chyba będą mu się śniły.
Dwie żaby w tym przypadku mogą zastąpić słynne już „dwóch Polaków w teamie”. Gucio podczas streama ze Star Wars Jedi: Survivor konfrontuje się z bossem, który przysparza mu sporo problemów. W sumie stream trwa już ponad 19 godzin, natomiast Gucio pojedynkuje się z jednym bossem ponad 17 godzin.
W sumie ta transmisja na chwilę przejęła polskiego Twitcha. W tym momencie ogląda to ponad 15 tysięcy ludzi, a liczba ta ciągle rośnie.
Jest Gucio, a potem długo, długo nic. To pokazuje, dlaczego streamer ciągle znajduje się w TOPce polskiego Twitcha.
W ogóle już granie taką ilość godzin w tę „piękną” i w ogóle nie lagującą produkcję powinno być odznaczane jakimś specjalnym medalem. Spadki FPS do ~5 to tam norma.
Gucio podczas streama standardowo miał kilka momentów, w których zagrożone było biurko:
Już nawet Riot kibicuje
Co zabawne, o sprawie dowiedziały się także osoby odpowiedzialne za media społecznościowe Riotu. W efekcie na oficjalnym profilu League of Legends znalazł się taki oto wpis:
Ludzie też oczywiście nie zawodzą i już powstają klasyczne przeróbki z Brunecią, która zawsze wszystko przechodzi na najtrudniejszym poziomie, najlepiej w ogóle tańcząc, bez padów, z zamkniętymi oczami.
„Rymcu” stworzył coś takiego:
Klip: https://twitter.com/Rymcu/status/1654463689137827840
Do widowni dołącza coraz więcej i więcej osób:
To może być jeden z ciekawszych streamów. Pytanie, ile godzin w sumie zajmie Guciowi pokonanie tego bossa. Na razie zbliża się do 1000 śmierci.