Jak Chińczycy skopiowali Discorda? Komunikator nie jest tam dostępny, ale szybko znalazło się rozwiązanie
Choć Discord w Chinach oficjalnie jest zbanowany, to Chińczycy mają swoją wersję platformy.
Normalnie można by było pomyśleć, że Chińczycy po prostu wzięli Discorda i stworzyli swoją własną wersję, bo tak im się podobało. Otóż nie tym razem. Kopia DC powstała głównie ze względu na chińskie ograniczenia.
Discord jest bowiem w Chinach niedostępny, przynajmniej oficjalnie. Chińczycy skopiowali więc Discorda, ale bardziej ze względu właśnie na obejście ograniczeń, niż chęć zarobku – przynajmniej tak mówią chińskie źródła.
Jak wygląda chiński Discord?
Na pierwszy rzut oka trudno znaleźć jakieś różnice. Komunikator ma dokładnie takie same funkcje, a także działa w taki sam sposób. Jest to po prostu chińska jego wersja.
Dziwnie robi się w momencie, gdy wejdzie się w listę serwerów. Większość z nich albo nawiązuje do rządu, albo k-popu, ewentualnie anime. Co jednak najbardziej rzuca się w oczy, to logo samej platformy.
Chiny po raz kolejny pokazały, że są w stanie skopiować praktycznie wszystko. Oba komunikatory, choć nie mają ze sobą nic wspólnego, to w wielu aspektach wyglądają niemal tak samo.
Czy Discord będzie chciał coś z tym zrobić? Raczej nie, przynajmniej do momentu, gdy oficjalnie firma nie weszła na chiński rynek.