Paulina Hornik zdecydowała się powiedzieć, jak faktycznie wyglądało wypłacanie wynagrodzeń przez federację Prime.
Chyba nikomu nie trzeba mówić, jak wyglądała sprawa z wypłacaniem zawodnikom wynagrodzeń za galę Prime. Okazuje się, że federacja znalazła sposób na to, by podpisywać z ludźmi ugody w bardzo nieładny sposób.
Według słów Pauliny Hornik federacja wprost groziła, że albo zawodnik podpisze ugodę, zgadzając się na zmiany w wynagrodzeniu, albo samo Prime ogłosi upadłość. Z tego, co mówi Paulina, miało to formę zastraszania.
„Zostałam oszukana”
Na kanale Natsu pojawił się nowy film pt. „Zostałam oszukana”. Paulina Hornik opowiada tam, w jaki sposób Prime zachowało się w stosunku do niej. Najważniejszy fragment dotyczył Prime i kwestii słynnych już wynagrodzeń.
Zdaniem youtuberki tylko kilka osób dostało pełne wynagrodzenia, zgodne z pierwotną umową. Cała wypowiedź naturalnie jest na kanale Natalii, natomiast najważniejszy fragment:
Klip: https://youtu.be/riDu-YUl95E
To wszystko zdaje się bardzo śliskie. W teorii wszystko zostało wypłacone zgodnie z umowami, tutaj pojawia się kwestia ugód, trudno powiedzieć, jak to tak naprawdę się skończyło i jakie pieniądze dostali sami zawodnicy. Paulina Hornik mówi, że rozwiązała umowę z Prime, gdyż federacja się z niej nie wywiązała.