Jaki kraj, taki Harry Potter. Interweniowała ochrona

Polscy youtuberzy nagrywali w Londynie swój odcinek. To właśnie w ramach „bingo” poprzebierali się za postacie z uniwersum Harrego Pottera.

Ludzie śmieją się, że jaki kraj, taki Harry Potter i trudno się z tym nie zgodzić. Część w ogóle podpisuje to jako typowo polski zwiastun kolejnej części HP. Oczywiście, że tak nie jest.

Fakt, zabawnie byłoby zobaczyć jakiś dłuższy fragment z polskimi influencerami, choć wymagałoby to na pewno sporej odporności na niezręczne momenty. Sam odcinek Bungee, gdzie zrealizowano „walkę” czarodziejów obejrzano już ponad pół miliona razy. Klipy z tego oczywiście znalazły się potem na TT:

Film można obejrzeć na Youtube. W zdecydowanej większości ma pozytywne opinie, w końcu mowa tutaj o mocnym projekcie, jakim jest Bungee. Finalnie musiała tam interweniować ochrona, która zwróciła uwagę na zakaz nagrywania.

Bungee niezmiennie kręci naprawdę dobre wyświetlenia jak na standardy polskiego Youtube’a. Chłopaki robią to, czego ich widownia od nich oczekuje.

Można oczywiście mówić, że to cringe, ale ten cringe jest czasem w życiu potrzebny. Przynajmniej już nikt, albo prawie nikt nie chodzi po mieście i nie krzyczy „Boks stop”.