Już nie tylko Robert Pasut jest wyzywany. „Dziewczyny od niego” również
To, że dziewczyny cisną Roberta Pasuta raczej nikogo nie dziwi. Okazuje się jednak, że dostaje się również jego otoczeniu.
„Jak to jest być k…ą Pasuta?” – usłyszała „Dosia”, jedna z dziewczyn z bardzo bliskiego otoczenia Roberta. Wszyscy się już przyzwyczaili do tego, że naprawdę różne dziewczyny wyzywają Roberta. Ciśnięcie jego znajomych to już nowość.
Czy dziewczyna sobie na to zasłużyła? Pewnie każdy ma na ten temat swoją opinię. Relacja Dosi i samego Roberta na pewno jest dość specyficzna, ale w zasadzie chyba nigdy na kamerach nie było widać między nimi „niczego więcej”.
To nie miało znaczenia
Dziewczyna zaczyna rozmowę od tekstu „Jak to jest być k…ą Pasuta”, potem jest już tylko gorzej. Padają kolejne, dość mocne wyzwiska.
Wczytywanie wpisu z X…
Klip: https://kick.com/dosiaczux/
Ile osób, tyle opinii. Wszystko zależy od tego, jakiej społeczności i w jakim miejscu się zapyta. Wiadomo, że nagonka na Roberta Pasuta jest bardzo duża, ale on sam doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego działania tylko to napędzają.
Robert jest w momencie, w którym kontrowersje mu już nie zaszkodzą, przynajmniej pod względem wizerunkowym. On doskonale wie, że na samym końcu liczy się to, by dana osoba wywołuje w ludziach emocje, wzbudzała dyskusję i finalnie, by generowane zainteresowanie przekładało się na liczby.