Kolejny polski youtuber wbił 5 mln subskrypcji. I nie, nadal to nie jest Friz
Jest już kolejny polski twórca, któremu udało się przebić barierę 5 mln subskrypcji.
Trudno powiedzieć dlaczego, ale nadal wiele osób nie uznaje Bazyllandu jako polskiego kanału. A jak najbardziej jest tworzony przez Polaków. To ona ma najwięcej subów na polskim podwórku.
Kiedyś była nawet mini-drama o to, że Bazylland został w sumie mocno olany przez między innymi Konopskiego:
Bazylland jest w sumie dokładnie takim samym przykładem, jak kiedyś Wardęga. On również miał ogromną ilość zagranicznej widowni.
Drugi kanał z takim wynikiem
Teraz pojawia się kolejny kanał, któremu udało się przebić barierę 5 mln subskrypcji. I co ciekawe, nie jest to wcale Friz. Okazuje się, że przed nim nadal znajduje się Blowek.
To w sumie jest idealnym przykładem na to, że subskrypcje dzisiaj niewiele znaczą. Co ciekawe, między Bazyllandem, a Blowkiem jest jeszcze oficjalny kanał WB, którego lokalizacja jest ustawiona na Polskę. To jednak już wielka korporacja, która przerzuca tylko odcinki starych bajek.
Polskie bajki jak widać mocno się trzymają. Czyli w sumie są trzy kanały z liczbą subów powyżej 5 mln.
Jedni uznają, że to faktycznie Blowek jest kolejnym youtuberem, inni, że Bazylland nadal się nie liczy, podobnie z WB. Ile osób, tyle poglądów na tę kwestię.