Kubańczyk mówi, co dalej z Buddą i Aleksandrą K.

Kubańczyk na swoim streamie wspominał kilkukrotnie o tym, jak wygląda obecnie sytuacja z Buddą i jego partnerką.

Kubańczyk przekazuje kompletnie inny obraz sytuacji niżeli ten, który jest forsowany przez opinię publiczną. Raper wskazuje, że Aleksandra K. jest w nieciekawym więzieniu i priorytetem jest to, by ją wyciągnąć.

— Grażynka jedyne, co wie, to że po prostu firmy są na nią zarejestrowane — słyszymy. Jedni powiedzą, że to dowodzi niewinności Aleksandry, inni, że właśnie pokazuje jej rolę. Tak naprawdę każdy wyciąga wnioski, które mu pasują.

I tak jest w całej sprawie Buddy. Każdy patrzy na to, co pasuje pod jego ocenę i teorię. Pełny obraz mają jedynie śledczy i pewnie sam Budda oraz Aleksandra K. Wszystko inne to jedynie plotki czy właśnie wiara w konkretnego człowieka.

Dopiero teraz tak naprawdę widać, jak wyglądała popularność Buddy i ile osób zwyczajnie go nie lubiło. To się bardzo szybko i nagle zmieniło. Gdyby Kamil nie mówił niektórych rzeczy, to pewnie nadal byłby bardzo lubiany i opinia społeczna o jego aresztowaniu byłaby kompletnie inna.

Tam w tle dzieje się wiele rzeczy, każdy ma swoją teorię na temat tego, czy Budda wyjdzie, czy nie, jakie miał związki z tymi zatrzymanymi w innych krajach i jaka była jego rola.