Mandzio tłumaczy, dlaczego wrócił z Facebooka na Twitch. Podobnie zrobiło kilka osób
Ostatnio w świecie streamerów mieliśmy kilka głośnych przejść, głównie chodziło o powroty.
Mandzio, podobnie jak chociażby Bonkol, czy Łosiu, od kilku miesięcy streamował na Facebooku. Oczywiście było to podyktowane profitami pieniężnymi. Facebook miał także obiecywać rozwój platformy poprzez dodawanie nowych funkcji.
Serwis Marka Zuckerberga nie rozwijał się i wymagał od streamerów kolejnej deklaracji. W związku z tym wiele osób powróciło na Twitcha.
Dlaczego streamerzy wrócili na Twitch?
Niektórzy zgodzili się na powrót nawet bez subskrypcji i bez statusu partnera. Do tych osób należy między innymi Bonkol. Streamer obecnie funkcjonuje zupełnie tak, jak każda inna nowa osoba. Co więcej, o partnera może się ubiegać dopiero po upływie 3 miesięcy.
Powody przejścia bardzo dobitnie wymienił Mandzio. Jak czytamy, przełożył się na wspominany brak rozwoju, słaba komunikacja z samym Facebookiem, duże opóźnienia, czy niedziałający czat. Gwoździem do trumny była jednak wymieniona tutaj zmiana kontraktu w trakcie trwania umowy.
Mandzio jest jednak na całkiem dobrej pozycji. Jego kanał można normalnie subskrybować, stream ma opcję wyboru jakości etc. Bonkol zupełnie tego nie ma, jak sam mówi, „najwidoczniej 7 lat streamowania dla Twitcha nie ma żadnego znaczenia.”